W restauracji Toscania we Włoszakowicach odbywa się tegoroczna studniówka uczniów kościańskiego “Kolberga”. Bawi się tam około 160 uczniów.

Studniówka tegorocznych maturzystów z I Liceum Ogólnokształcącego imienia Oskara Kolberga w Kościanie rozpoczęła się o godzinie 19.00 od tradycyjnego poloneza. Oprócz uczniów i nauczycieli na sali zjawiła się spora liczba rodziców chcących zobaczyć swoje pociechy w tym ważnym dniu. Po tańcu mijające lata podsumowała dyrektor “Kolberga” Małgorzata Andersz, głos zabrali też przedstawiciele rodziców, a najlepsze życzenia złożył uczniom burmistrz Piotr Ruszkiewicz. Uczniowie podziękowali dyrekcji, wychowawcom i rodzicom, za ich, trud wręczając kwiaty. Potem przyszedł czas na toast, wspólne zdjęcia i świetną zabawę. Bawiło się około 160 osób. To nieco więcej niż maturzystów, bo tych jest około 150, ale oprócz uczniów klas maturalnych w imprezie wziąć mogli udział chłopcy z klas młodszych, a to ze względu na dysproporcję płci w klasach maturalnych.

Reklama

– Nastrój mamy jak najbardziej pozytywny, na pewno impreza będzie niezapomniana. To szczere szczęście i ogromna radość. Dziś bez myśli o maturze, dziś się bawimy. Na razie przed maturą jest na luziku na spokojne, czas pokaże, ale na pewno będzie dobrze – mówi Olaf Szyjak.

– Oczywiście przygotowania były, włosy, paznokcie, sukienka, ale to sama przyjemność. Podwiązki oczywiście też są, bo to istotna tradycja. Bawimy się do 2.00, bo tak jest ustalone, ale jak się uda, to dłużej. Ciesze się, że mogliśmy się uczyć w liceum przez cztery lata, a nie jak wcześniejsze roczniki tylko trzy. Bardzo szybko to zleciało i bardzo dobrze ten czas będę wspominać, bo był wspaniały i na pewno pozostanie w mojej pamięci na całe życie. Szkoda tylko trochę tego czasu pandemii – opowiada Agnieszka Melerowicz.