W czwartek, 29 sierpnia, w Olszewie miał miejsce pożar obory. Znajdujące się w niej zwierzęta na szczęście udało się wyprowadzić.

Pożar Obory w Olszewie w gminie Śmigiel spowodowany był najprawdopodobniej uderzeniem pioruna. Płonął głównie dach budynku. Zgłoszenie strażacy przyjęli o godzinie 15.51. Na miejsce zadysponowano 11 zastępów straży pożarnej z powiatu kościańskiego. Z PSP w Kościanie 4 zastępy, po dwa z OSP Śmigiel i OSP Stare Bojanowo i po jednym z OSP Czacz, OSP Nietążkowo i OSP Kościan. Dodatkowo zjawiły się też dwa zastępy z powiatu leszczyńskiego – PSP Leszno i OSP Lipno.

Reklama

Zwierzęta z obory na szczęście udało się wyprowadzić. W pobliżu znajdowały się inne budynki, które mogły być zagrożone. Pierwsze jednostki działały więc głównie w ich obronie, a kolejne gasiły pożar. Pożar w końcu opanowano i później trwała tylko akcja dogaszania. W sumie trwało to kilka godzin. W trakcie dogaszania działały też OSP Bronikowo, OSP Gryżyna, OSP Kokorzyn, OSP Kopaszewo, OSP Słonin. Powiat zabezpieczała w tym czasie OSP Racot.

Zdjęcia: Kościan112