Policja w markecie o zagrożeniach w internecie [ZDJĘCIA]

O bezpieczeństwie w Internecie rozmawiali funkcjonariusze kościańskiej policji z klientami jednego z kościańskich marketów. Akcja odbywała się w ramach projektu “Dwie strony sieci” z okazji dnia bezpiecznego internetu.

Policjanci zjawili się już rano w Kauflandzie, gdzie o bezpieczeństwie w sieci rozmawiali z klientami sklepu i wyświetlali przygotowaną specjalnie na tę akcję prezentację multimedialną. – Postanowiliśmy dotrzeć do szerszego grona mieszkańców, nie tylko do młodzieży, czy rodziców – zaznacza Izabela Czerwińska z kościańskiej policji. – Uprzedzaliśmy o zagrożeniach, wręczaliśmy materiały profilaktyczne, a także rozmawialiśmy na temat tego, do czego głównie służy Internet mieszkańcom naszego powiatu – wyjaśnia. W kilku przypadkach funkcjonariusze udzielali też wskazówki mieszkańcom, którzy opowiadali o swoich doświadczeniach, mogących stanowić swojego rodzaju zagrożenie.

Reklama

Jak się okazało wiele rozmówców spotkało się z niebezpiecznymi sytuacjami, nawet jeśli nie osobiście, to poprzez znajomych. Zwłaszcza osoby młode. – Bezpośrednio nie spotkałyśmy się z jakimiś zagrożeniami, ale koleżanki już tak. Gdy zamówiły jakiś towar przez Internet, wpłaciły pieniądze, a okazało się, że firma była fałszywa. Zdarzały się też sytuacje wykorzystywania zdjęć, czy danych naszych znajomych – opowiadają Julia Kostrzyńska i Kinga Puzyrewicz. Większość osób stara się już chronić swoje dane i ma świadomość zagrożeń. – Mało rzeczy udostępniam i staram się nie wyrażać zgody na przetwarzanie danych. Głównie staram się sprawdzać co się dzieje, szukać informacji, a nie dzielić się swoim życiem osobistym – opowiada z kolei pracownica sklepu, Ewa Maćkowiak.

Coraz częściej z internetu korzystają też osoby przebywające na emeryturze. – Zagrożeń w Internecie jest wiele. Strony wyłudzają dane osobowe, czy wymuszają płatne subskrypcje, które sporo kosztują. Mnie też to spotkało, jednak udało się anulować i dziś, już profilaktycznie, mam zablokowaną opcję płatnych smsów w telefonie. W internecie z kolei głównie korzystam z facebook’a, czy oglądam filmiki, czasem coś kupuję, ale raczej tanie rzeczy i zawsze sprawdzam opinie innych kupujących – mówi Andrzej Kwieciński.

Reklama

Udział w przedsięwzięciu wzięło około 50 osób w różnym wieku. Wszyscy twierdzili, że Internet jest bardzo przydatny, ale raczej nie spotykali się z działaniami noszącymi znamiona przestępstwa. Niestety, jak podkreśla Izabela Czerwińska, zaczęło się pojawiać w naszym powiecie zjawisko stalkingu. Poza tym policja otrzymuje głównie zgłoszenia dotyczące nieuczciwych sprzedawców.

[envira-gallery id=”10526″]

Go to TOP