Podwyżki dla burmistrzów Czempinia, Śmigla i Krzywinia.

Rady trzech gmin: Śmigla, Czempinia i Krzywinia uchwaliły dziś podwyżki dla burmistrzów. W Śmiglu nie zastosowano stawki maksymalnej, ale w Czempiniu i Krzywiniu już tak.

Podwyżki dla burmistrzów przegłosować musi każda z rad w związku ze zmianą ustawy uchwaloną przez Sejm. Wcześniej wynagrodzenie do maksymalnego możliwego przegłosowano w Kościanie i gminie Kościan.

Reklama

W gminie Śmigiel podczas ostatniej sesji uchwalono podwyżkę dla burmistrz Śmigla, Małgorzaty Adamczak. Maksymalnej stawki jednak nie przyjęto, a zaproponowano 9,8 tys. zł. To o 450 zł mniej niż stawka maksymalna. Dodatek funkcyjny z kolei określono na poziomie 2692 zł, czyli o około 460 zł mniej od maksimum. Łącznie z pozostałymi dodatkami burmistrz Śmigla będzie zarabiała 18,1 tys. zł. To o mniej-więcej 2 tys. zł mniej, niż maksimum. Uchwałę przyjęto jednogłośnie, bez dyskusji. Podwyżki o średnio 20% doczekali się też radni, a także sołtysi i przewodniczący osiedli.

W gminie Czempiń przyjęto stawki maksymalne. Jak wyjaśnił bowiem przewodniczący Rady, Maciej Głochowiak, poziom wynagrodzenia stanowi ocenę pracy burmistrza, a przez ostatnie 7 lat Czempiń bardzo się zmienił i wciąż prowadzonych jest wiele wielomilionowych inwestycji. Ocena nie może więc być inna, jak maksymalna. Wynagrodzenie zasadnicze wyniesie więc 10250 zł, dodatek funkcyjny 3150 zł i wraz z dodatkami daje to nieco ponad 20 tys. zł. Podniesiono też diety radnych i zmieniono zasady wynagradzania sołtysów i przewodniczących zarządów osiedli. Uchwały przeszły bez sprzeciwu.

Reklama

Także w gminie Krzywiń burmistrz otrzyma stawkę maksymalną, choć tu nie wszyscy byli co do tego zgodni. Radny Paweł Michałowicz wyraził zaniepokojenie co do stanu budżetu gminy po takiej podwyżce. – Przypomina mi się sesja absolutoryjna, jak było mówione, że w czasie pandemii wszystko słabo idzie. Czy naszą gminę na takie wydatki stać? Ja bym był za obniżeniem, ale wiem, że to nie przejdzie. Na ostatniej sesji były zwiększone podatki o 10%, to nie będzie fair w stosunku do naszej gminy. Nie wiem jak ludzie zareagują – mówił Michałowicz. Z kolei radny Zbigniew Zieliński zaproponował, by podwyższyć wynagrodzenie do poziomu minimalnego. Jego wniosek przepadł jednak w głosowaniu. Za maksymalnym wynagrodzeniem dla burmistrza głosowało 10 radnych, przeciw było 5. Podczas tej samej sesji ustalono również wynagrodzenie radnych.

Go to TOP