Kibice z Racotu kibicowali mistrzowi [ZDJĘCIA]

W sobotę Kamil Stoch zdobył złoty medal olimpijski na dużej skoczni narciarskiej w Pyeongchang. Naszego mistrza, ale też pozostałych Polaków wspierali oczywiście kibice z SKS “Jantar” Racot.

Po konkursie skoków na małej skoczni grupa z Racotu była lekko podłamana, że nie udało się wywalczyć medalu. – Liczyliśmy na bardzo dobry wynik lecz niestety druga seria nie należała do najlepszych w wykonaniu polskich skoczków. Pozostała nadzieja na dobry występ na skoczni dużej – opowiadają.

Reklama

– Pierwsza seria utwierdziła nas w tym przekonaniu i byliśmy pewni medalu. Tak naprawdę liczyliśmy na dwa ponieważ wynik Dawida Kubackiego był też bardzo dobry. Podczas skoków naszych zawodników krzyczeliśmy bardzo głośno i mocno zaciskaliśmy kciuki. Troszeczkę zaniepokoił nas bardzo dobry skok Andreasa Wellingera, ale byliśmy przekonani że Kamil Stoch odda jeszcze lepszy i zapewni mam pierwszy medal na tych Igrzyskach – relacjonują kibice z Racotu. Niestety drugi skok Dawidowi Kubackiemu nie wyszedł, w grze pozostał tylko Kamil Stoch, który skoczył dobrze, jednak krócej od Niemca. – Po skoku dość długo oczekiwaliśmy na końcowy wynik, a po jego podaniu na skoczni rozpoczęło się polskie święto. Byliśmy bardzo szczęśliwi z sukcesu Kamila i zadowoleni że mogliśmy w tym wydarzeniu uczestniczyć – mówią.

Głośnej owacji nie było końca, tym bardziej, że dwa dni wcześniej podczas wizyty w wiosce olimpijskiej spotkali mistrza. Podczas uroczystości wręczenia maskotek na skoczni rozpierała ich duma że to właśnie Polak stoi na najwyższym stopniu podium. Niestety nie udało się im wziąć udziału w uroczystości wręczenia medali, ponieważ na niedzielę zaplanowane mieli zwiedzanie Seulu i do parku olimpijskiego planowali dotrzeć na godzinę 19.25. Niestety ceremonia dekoracji została przesunięta na godzinę 19.15 i hymn musieli odśpiewać… za płotem. – Mimo to wzruszenie było wielkie – zaznaczają.

Reklama

Kibice z Racotu powoli zbliżają się do końca swojego pobytu w Korei. Pozostał im tylko konkurs drużynowy skoków narciarskich, gdzie też będą dopingować naszą drużynę i liczą na kolejny medal.

Oczywiście skoki to nie jedyna dyscyplina, podczas której nasi kibice są aktywni. Wspierali naszych sportowców podczas biegów narciarskich (trzy razy), biathlonu (dwa razy), łyżwiarstwa szybkiego (cztery razy), a oprócz tego byli też dwa razy na snowboardzie, trzy razy na hokeju mężczyzn, raz na skokach akrobatycznych na nartach i jeździe figurowej. Łącznie na kilkunastu imprezach. Cała grupa miała możliwość wejścia do wioski olimpijskiej oraz zwiedziła Seul a w poniedziałek mają jeszcze zaplanowaną wycieczkę po prowincji Pyeongchang. Do kraju wracają 20 lutego 2018.

[envira-gallery id=”10757″]

Go to TOP