Portal eKościan ma już trzy lata. Nie będę oryginalny pisząc, że był to czas ciężkiej pracy. Ważniejsze jest to, że z okazji urodzin strona zyskała nowy wygląd!

Pierwszy prawdziwie informacyjny wpis na eKościan ukazał się 27 lipca 2017 roku. eKościan ma dziś więc już trzy lata. Spostrzegawczy zauważą, że dzień wcześniej wrzuciłem wpis powitalny, ale już wieczorem, dlatego przyjmuję, że strona ruszyła właśnie 27 lipca. Przez pierwszy okres średnio publikowałem 50-60 wpisów miesięcznie. Później liczba ta urosła do 60-70. Rekord padł w październiku 2019 roku – 111 wpisów. Liczba imponująca, ale też wybory samorządowe i związany z nią wzrost aktywności samorządów zrobiły swoje. Cel minimum to średnio 3 wpisy dziennie, czyli ponad 1000 rocznie. Ten udało się osiągnąć, choć czasem posucha sprawiała, że publikowałem tylko jedną informację. Zwłaszcza w okresie epidemii, kiedy odwołano wszystkie imprezy, rozgrywki, wydarzenia, konferencje.

Reklama

Nowy wygląd

Początkowo strona wyglądała nieźle, przynajmniej według mnie. Później, z powodu aktualizacji i niektórych “usprawnień”, coraz bardziej odbiegała od wymarzonego przeze mnie wyglądu. W tej kwestii zawsze miałem jasne stanowisko. Strona ma być przejrzysta i przyjemna dla oka. Ma to jednak też negatywne skutki. Przejrzystość wyklucza dużą liczbę reklam. Nigdy tak naprawdę więc o nie nie zabiegałem. Owszem, są reklamy automatyczne, ale one zysków nie przynoszą, a ich ułożenie pasowało do strony jak pięść do nosa. Z zamiarem zmiany wyglądu nosiłem się więc już bardzo długo. Brakło czasu, umiejętności, czasem chęci, odstraszały też koszty.

W końcu padła jednak decyzja – do trzecich urodzin wszystko musi być gotowe. I się udało! Choć oczywiście nie wszystko, bo okazało się, że zmiana wyglądu wymaga mnóstwo pracy. Nie znam się na szczegółach technicznych, ale tutaj też zaszły duże zmiany, choć na szczęście bez mojego udziału. Ważne, że strona wygląda tak jak chciałem. Nadal przejrzysta, z dopasowanymi reklamami automatycznymi, a nawet miejscem na inne reklamy, które nie zakłócą jej charakteru.

Dla czytelników!

Najważniejsi są oczywiście czytelnicy i ich głosy były bardzo ważne w dokonywaniu zmian. Przede wszystkim strona ma bardziej “gazetowy” charakter. Traci też nieco kolorów, a więc i tabloidowy “smaczek”. Bardzo często czytelnicy zwracali uwagę na przeglądanie galerii zdjęć, zwłaszcza na telefonie. Zdjęcia wyskakiwały bardzo małe i niemożliwe do powiększenia. Teraz, zwłaszcza po obróceniu telefonu na bok, wypełniają one niemal cały ekran.

Kolejna zmiana to nowa kategoria – “Z regionu”. Tutaj będą pojawiały się najważniejsze informacje z powiatów sąsiednich, czyli leszczyńskiego i Leszna, śremskiego, wolsztyńskiego i grodziskiego. Z poznańskiego tylko, jeśli będzie to blisko granicy naszego powiatu. Oczywiście zależy to też od dostępu do informacji, zdjęć i czasu.

Jeszcze sporo pracy!

No właśnie. Jak już wspomniałem, nie wszystko udało się zrobić. Radzono mi, by wraz z nową stroną zastosować metodę “grubej kreski”. Zabrakło by dostępu do wcześniejszych treści, a tego nie chciałem. Przenoszenie artykułów mimo, że zautomatyzowane, pochłonęło sporo czasu. To jednak nic w porównaniu z przenoszeniem zdjęć. To muszę zrobić ręcznie – dodawać galerię i zdjęcia główne do każdego artykułu osobno. Nie zdziwcie się więc, jeśli w jakimś artykule zabraknie zdjęć. Jak obliczyłem, wgranie wszystkich zajmie około miesiąca, zakładając, że będę to robił codziennie przez około 10 godzin. Zdjęcia w końcu będą, a jeśli zależy Wam na jakiejś galerii, to po prostu napiszcie, a wrzucę to w najbliższym możliwym terminie.

Trochę subiektywizmu

Chcę też, by w ślad za zmianami technicznymi poszły też zmiany merytoryczne. W kościańskich mediach brakuje publicystyki (chodzi mi głównie o felietony). Owszem, felieton możemy znaleźć w każdej “Gazecie Kościańskiej”, ale wiele osób odeszło już całkowicie od tego typu mediów. Informacje internetowe są szybsze, często z galeriami zdjęć, a to przyciąga coraz więcej osób. Warto więc by było także felietony przenieść do internetu. To jednak niełatwy gatunek publicystyki, ale zamierzam co jakiś czas właśnie popełniać jakiś felieton.

Podziękowania

Na koniec czas na podziękowania. Najważniejsze oczywiście kieruję do czytelników, bo to dzięki Wam strona rośnie w siłę i, jak widzicie, się zmienia. Każdy “lajk” na facebook’u, udostępnienie, wejście w artykuł, czy stronę główną powoduje, że chce mi się pisać. Mimo, że często narzekam na tę pracę, to jednak po szczególnie męczących dniach czuję zadowolenie z wykonanej pracy. I mam nadzieję, że dobrze wykonanej.

Drugie podziękowania dla Karola S. (także już tradycyjnie) bo współpraca układa się świetnie i dzięki niemu szybko możemy “wrzucać” informację i zdjęcia o wypadkach, pożarach, czy zdarzeniach. Czasem zastanawiam się, czy nie nauczył się teleportacji :D.

Kolejne podziękowania dla służb – policji i straży pożarnej za dobrą współpracę. Ich wyrozumiałość jest często pozytywnie zaskakująca. Zwłaszcza rzeczników.

Teraz to już chyba koniec

Do napisania i przekazania jeszcze mam mnóstwo rzeczy. Niestety wpis ten i tak już dawno stracił swoją przyzwoitość pod względem długości. Na koniec więc jeszcze jedna tylko sprawa. Jeśli ktoś chciałby podjąć współpracę, ma informacje albo zdjęcia, które mogą być ciekawe i warto je pokazać, to zachęcamy do kontaktu. Nadal nierozwiązaną kwestią pozostają rozgrywki ligowe naszych drużyn. Jeśli jacyś miłośnicy dotrwali do końca i chcieliby współpracować, to również zachęcam do kontaktu.

Dziękuję jeszcze raz, że byliście z nami przez te 3 lata!

Redaktor naczelny eKościan.eu, wydawca, dziennikarz, fotoreporter, grafik, informatyk, korektor i co tam jeszcze może w tej branży wykonywać jedna osoba:

Piotr Pewiński