Matury! Jak oceniają egzamin uczniowie?

We wtorek od egzaminu z języka polskiego rozpoczęły się tegoroczne matury. Większość uczniów kościańskiego Kolberga uważa, że egzamin był dość prosty.

Tegoroczne matury są wyjątkowe, ponieważ uczniowie muszą się zmierzyć z egzaminami po niemalże całym roku nauki w domu. We wtorek przyszedł czas na język polski i wielu piszących widząc zadania i tematy do wyboru odetchnęli z ulgą. Tematy rozprawek to: “Jak ambicje człowieka wpływają na jego życie?” oraz „Jak miasto zmienia człowieka?”. Wymagana była więc znajomość “Lalki” Bolesława Prusa oraz “Ziemi Obiecanej” Władysława Reymonta. Większość uczniów zaznaczała, że egzamin był dość prosty. Większość wybrała też “Lalkę”.

Reklama
Jak oceniają egzamin uczniowie Kolberga?

Jakub Wasielewski. Na wypracowaniu była “Lalka” jako temat pierwszy. Ja wybrałem drugi. Tam był Władysław Reymont i “Ziemia Obiecana”. Uważam, że było łatwo, aż za łatwo. Trochę błędów będzie, ale wiem na pewno, że zaliczyłem. Matura z polskiego była na pewno prostsza. Do matematyki jestem dobrze przygotowany, więc się nie obawiam. Przygotowywałem się całą drugą i trzecią klasę, a teraz 3-4 miesiące we własnym zakresie.

Szymon Mazurek. Temat rozprawki był dosyć łatwy. Do wyboru było “Jak ambicje człowieka wpływają na jego życie?” oraz „Jak miasto zmienia człowieka?”. Wybrałem pierwszy temat, dość prosty, bo Wokulski był ambitny, ciągle starał się wspiąć na wyżyny swoich umiejętności. Będzie dobry wynik. Pytania zamknięte były dość tendencyjne, bo dotyczyły poprawności językowej. Po jednym egzaminie trudność oceniam na 4-5 w skali od 1 do 10. Teraz trzeba się wyspać, powtórzyć i trzymać kciuki. Czas przed maturą też spędziłem spokojnie, bo nie ma się co uczyć na ostatnią chwilę.

Reklama

Klaudia Załuska. Wydaje mi się, że poszło dobrze. Na początku się denerwowałam, ale jak zobaczyłam, że jest “Lalka” to już poszło. Matura była trochę łatwiejsza, test też był dość łatwy. Polski był dla mnie najgorszy, więc teraz z górki już. Co do przecieków, to wiadomo, że nie będzie, więc nie miało sensu szukać.

Burysz Laura. Cieszę się, że była “Lalka”. Nie było najgorzej. Ani test, ani rozprawka do trudnych nie należały. Niestety przed matematyką mam większy stres. Spodziewałam się, że będzie “Lalka”, bo rano robiąc śniadanie przypaliłam trochę rękawicę, którą trzymałam garnek. Uznałam, że to znak, bo Wokulski miał brzydkie ręce, bo miał odmrożenia. Przecieków więc nie szukałam, ale znaków już tak i się sprawdziło.

Beata Witomska i Romana Nędza. Poszło średnio. Spodziewałyśmy się, że będzie łatwiejsze. Matematyka chyba będzie jednak trudniejsza i też się trochę obawiamy. Po nauczaniu zdalnym w ogóle nie czujemy się dobrze przygotowane do matury.

Weronika Ślęzak. Patrząc na to, że na maturze próbnej był “Pan Tadeusz”, to wiadomo, że nie będzie. W zeszłym roku było “Wesele” więc też odpadało. Stawiałam więc na “Dziady” część trzecią, albo na “Lalkę”. Długo się nie przygotowywałam. Tylko przypomniałam sobie lektury, bo jednak dużo tematów nam odeszło.

Go to TOP