Juna-Trans z awansem do II ligi!!! [ZDJĘCIA]

Spełniło się marzenie zawodniczek, trener i działaczy klubu Juna-Trans Women Stare Oborzyska. Jak zapowiadano na początku sezonu, dziewczęta wywalczyły awans do II ligi kobiet w piłce nożnej.

Przez cały tegoroczny sezon trener drużyny Juna-Trans Women, Marcin Adamczak, podkreślał, że gra w trzeciej lidze to za mało, że mierzą znacznie wyżej. Przez cały sezon po piętach oborzyniankom deptały jednak rywalki z Bydgoszczy. Wydawało się, że rozstrzygnięcie, kto awansuje zapadnie dopiero podczas ostatniej kolejki tego sezonu. Bydgoszczanki zaczęły sobie jednak gorzej radzić i okazało się, że w przedostatnim spotkaniu piłkarki Juny mogą zapewnić sobie awans.

Reklama

W niedzielę, 4 czerwca podejmowały u siebie jedną ze słabszych drużyn, UKS Górnicza Konin. Zawodniczki ze Starych Oborzysk od początku pokazały, kto będzie rządził na boisku. Piłkarki z Konina źle nie grały, jednak nie miały szans z gospodyniami spotkania. Pierwszy gol wpadł w 9. minucie gry, ale zawodniczki Juny już wcześniej stworzyły sobie kilka ciekawych sytuacji. Dwukrotnie do bramki w pierwszej połowie trafiała Dobrosława Skorupska, autorka pierwszego gola i trzecie w 28. minucie. Druga bramka była samobójcza, a czwartą w 30. minucie strzeliła Eliza Ostrowska. Rywali jednak nie poddawały się i także im udało się strzelić bramkę. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 4:1.

W drugiej połowie przewaga Juny była jeszcze większa. Wynik w 56. i 57. minucie podwyższała Aleksandra Janowska. Po jednym golu strzelały jeszcze: Dominika Dewicka (70. minuta), Karolina Wlekła (72. minuta), Zofia Skrzypek (76. minuta), Klaudia Masztalerz (78. minuta). Potem dziewczęta raczej już cieszyły się z awansu, niż strzelały gole, choć oczywiście nie przestały dobrze spisywać się na boisku. Spotkanie zakończyło się wynikiem 10:1.

Reklama

Po ostatnim gwizdku sędziego przyszedł czas na świętowanie awansu i radość z pucharu. Nie zabrakło wzruszeń, okrzyków, podziękowań dla trenera, działaczy i kibiców, a także szampana.

Gratuluję drużynie. Zasłużony awans. Zapracowaliśmy na to całym sezonem, zarówno rozgrywkami ligowymi, jak i Pucharem Polski. Dziewczyny zrobiły ogromny postęp, zespół jest bardzo mocno i na to całkowicie zasłużył. Owszem, były problemy, ale w bólach się rodzi sukces i ten sukces stał się dziś naszym udziałem – mówił po meczu Marcin Adamczak, trener drużyny ze Starych Oborzysk.

Go to TOP