Dach nowego budynku Kościańskiego Ośrodka Kultury przecieka. Burmistrz wyjaśnia, że najprawdopodobniej podwykonawca popełnił błąd, ale jednocześnie uspokaja.

Nowy budynek Kościańskiego Ośrodka Kultury oddano do użytku niecałe dwa lata temu. W lutym tego roku zauważono, że dach nowej części KOK przecieka, co zaniepokoiło wiele osób, w tym także radnych. Z pytaniem do burmistrza o przyczynę i podjęte kroki w tej sprawie zwrócił się radny Łukasz Naglik.

Reklama

W odpowiedzi otrzymał wyjaśnienia dyrektora KOK, który poinformował, że pierwsze zacieki zauważono 18 lutego. Wezwano wykonawcę prac, by usunął usterkę. Ten dokonał uszczelnień, jednak dyrektor uznał to za niewystarczające. Wezwał więc firmę do rozszerzenia zakresu prac. Początkowo bez odpowiedzi, ale napraw dokonano po drugim wezwaniu. Prace zakończono 24 marca.

Niestety kilka dni później znów pojawiła się plamka świadcząca o tym, że dach nadal przecieka. Odbyło się spotkanie, w którym wykonawca zapewnił, że dokona napraw i usunie skutki usterki. W spotkaniu brał udział również burmistrz. – Jeżeli dach przecieka, to znaczy, że wykonawca musiał popełnić jakiś błąd. Po to jest gwarancja, która pozwala nam czuwać. Nie ma żadnego zagrożenia, że dach będzie przeciekał, bo w ramach gwarancji musi zostać naprawiony – zapewnia burmistrz, Piotr Ruszkiewicz. Jak dodaje tym elementem zajmował się akurat podwykonawca z Leszna.