W minioną środę strażaków z Kościana wezwano do mieszkania na Osiedlu Jagiellońskim. Powodem wyjazdu był alarm wszczęty przez czujkę tlenku węgla. Czujka uratowała kobietę z trójką dzieci.

Według osoby zgłaszającej urządzenie wskazało poziom 200 ppm trującego gazu. Strażacy po kilku minutach byli na miejscu i udali się do mieszkania. Okazało się, że czujka uratowała kobietę z trójką dzieci, którzy przebywali w mieszkaniu. Domownicy czekali na przyjazd ratowników w mieszkaniu sąsiadów. Jeszcze przed przybyciem ratowników lokal przewietrzono i początkowe pomiary nie wykazały obecności czadu.

Reklama

Strażacy postanowili jednak przeprowadzić ponowny pomiar po uruchomieniu gazowego pieca. Tym razem okazało się, że detektor tlenku węgla wskazał wartość kilkudziesięciu jednostek, a poziom wskazań szybko rósł. Równolegle oceniając stan zdrowia mieszkańców stwierdzono, że konieczne będzie wezwanie zespołu ratownictwa medycznego w celu przebadania przez lekarza. Ostatecznie okazało się, że kobieta wraz z trójką dzieci zostali przewiezieni do kościańskiego szpitala.

Strażacy ostrzegają!

Opisany przykład wskazuje jak o naszym życiu mogą decydować bliżej nieokreślone sploty niekorzystnych czynników i wydarzeń. A gdyby czujki nie było, to…? Strach pomyśleć. Po tragedii, do której doszło w Kościanie w grudniu 2018 roku, gdy w wyniku zatrucia śmierć poniosło dziecko, do strażaków zgłosiło się wiele osób, prosząc o pomoc we właściwym zabezpieczeniu swoich domów i mieszkań przed „cichym zabójcą”. Na spotkaniach prewencyjno–edukacyjnych to jeden z głównych tematów, który spotyka się z największym zainteresowaniem. Podczas kolejnych edycji akcji „Otwarta strażnica” dystrybuujemy czujki ufundowane przez samorząd powiatu kościańskiego. Wszystkie te działania przyniosą efekt, o którym świadczą chociażby ubiegłoroczne podsumowania przeprowadzone przez kościańskich strażaków. W 2019 roku spośród wszystkich 52 zdarzeń związanych z podejrzeniem wystąpienia tlenku węgla, o zagrożeniu informowały czujki. W 26 przypadkach potwierdzono zagrożenie.

Najważniejsze jednak jest to, że do szpitala trafiało zaledwie kilka osób, które nie miało objawów zatrucia, ale konieczne było przeprowadzenie badań kontrolnych. Taka statystyka to bez wątpienia jeden z efektów wspólnych działań prowadzonych razem z samorządami, jednostkami OSP, a także mediami. Warto w tym miejscu podkreślić role właśnie lokalnych mediów, dzięki którym nasze apele trafiają do społeczeństwa. Bez tego przekazu trudno byłoby dotrzeć do świadomości ludzi. Tak więc kolejny raz apelujemy aby zrobić wszystko, by to nie los decydował o tym czy uda się przeżyć lub nie. Pamiętaj „Czujka na straży Twego bezpieczeństwa”! To nie tylko hasło ogólnopolskiej kampanii, to przede wszystkim niezaprzeczalny fakt.

Szczegóły kampanii „Czujka na straży Twojego bezpieczeństwa!” można znaleźć pod TYM LINKIEM.

Opracowanie: mł. asp. Dawid Kryś – KP PSP w Kościanie

Zobacz też: Czujka znów ratuje życie