Mieszkanka Kościana, pani Stefania Roszak obchodzi setne urodziny. Z tej okazji odwiedził ją kierownik KRUS w Kościanie, Stefan Żurkiewicz, przekazując list gratulacyjny i dobrą wiadomość.

Stefania Roszak całe życie związana była z gminą Kościan i Kościanem. Urodziła się w Januszewie, po wyjściu za mąż zamieszkała w Jurkowie. Urodziła czwórkę dzieci. Po jego śmierci, po kilku latach, wyszła za mąż za rolnika z Januszewa i wróciła do tej miejscowości. Tam zajmowała się gospodarstwem. Jej drugi mąż również miał czwórkę dzieci, więc po jego śmierci pani Stefania pod opieką miała ośmioro dzieci. Choć niektórzy już opuścili dom, to łatwo nie miała. Potem przekazała ziemię na rzecz skarbu państwa i przeprowadziła się wraz z córką i zięciem do Kościana. Tutaj mieszka już ponad 40 lat.

Reklama

Wraz z końcem lipca tego roku świętowała swoje setne urodziny. Mieszka na piątym piętrze bloku i do niedawna wychodziła jeszcze na dwór. Teraz niestety dał już znać o sobie wiek, ale nadal lubi wyjść na balkon, by popatrzeć na okolicę. Doczekała się 8 wnucząt i 9 prawnucząt.

Z okazji tak zacnego jubileuszu odwiedził ją kierownik KRUS w Kościanie, Stefan Żurkiewicz. Odczytał pani Stefanii list, który otrzymała od prezes KRUS i poinformował, że z okazji osiągnięcia tak imponującego wieku przyznano jej emeryturę honorową, która wynosi ponad 5,5 tys. zł. Od tego trzeba oczywiście odjąć chociażby składkę zdrowotną i inne koszty.