Obra będzie walczyć. Rusza runda wiosenna!

Już w niedzielę Obra Kościan rozegra pierwszy mecz o stawkę po zimowej przerwie. Jak się okazuje w drużynie zaszło w tym czasie sporo zmian.

Podczas piątkowej konferencji prasowej Klub Piłkarski Obra 1912 Kościan zaprezentował plany na najbliższy czas i zmiany, które dokonały się podczas przerwy zimowej. Zmian, jak się okazuje, było sporo. Z Obry odeszli m.in. Szymon Słoma, Mansur Maigari, czy Jędrzej Dorynek, czyli zawodnicy z czołowej jedenastki. Pojawiły się też wzmocnienia, jak chociażby Bartłomiej Raba, który przyjechał do nas z Podkarpacia.

Reklama

Okazuje się też, że propozycję otrzymał również trener Krzysztof Knychała, któremu zaoferowano powrót do Nielby Wągrowiec. – Osiągnąłem tam największe sukcesy trenerskie. Zostałem jednak dzięki ludziom, prezesowi, zawodnikom i sponsorom, którzy zapewniali, że w ciągu 2-3 lat Obra będzie mocniejsza – wyjaśniał Knychała. Dodał też, że w tym sezonie trzeba skupić się na grze w IV lidze. Jest ona nieprzewidywalna, a utrzymanie mimo dobrej pozycji wcale nie jest pewne. Dodatkowo obostrzenia spowodowały brak odpowiednich treningów. – Mieliśmy praktycznie zakaz treningów. Boiska pozamykane, siłownie pozamykane, orliki pozamykane. Trenowaliśmy w parki i z ulicy szliśmy na mecze – dodał. Z przygotowań do rundy wiosennej zadowolony więc nie jest.

Z kolei prezes klubu, Igor Rudawski, zapewnił, że sytuacja finansowa klubu jest stabilna. Trzeba jednak zdać sobie sprawę, że finanse Obry to raczej dolna część ligi. – Przez pandemię odeszło dwóch, trzech sponsorów, ale pozostał główny trzon – zaznaczył. Podkreślił również, że współpraca z miastem układa się dość dobrze.

Reklama

Nowych zawodników reprezentował podczas konferencji Bartłomiej Raba. Niechętnie mówił jednak o sobie. Podkreślał, że oceniać należy go za pracę na boisku, a nie po jego własnych słowach.

Najbliższy mecz Obra zagra w Ostrzeszowie z Ostrovią Ostrów Wielkopolski. To mecz w ramach Pucharu Polski, na którym drużyna w tym sezonie się nie skupia, ale jak zapowiada trener każdy mecz to walka o zwycięstwo.

Go to TOP