Piszą listy w obronie dyrektora KOK!

Osoby związane z kulturą piszą listy w obronie dyrektora Kościańskiego Ośrodka Kultury. Chcą, by burmistrz zmienił swoją decyzję.

Do burmistrza Kościana, jak i do radnych miejskich, spływają petycje z prośbami o zmianę zarządzenia dotyczącego zakończenia współpracy z Januszem Dodotem. Osoby związane z kulturą, muzyką, sztuką piszą listy w obronie dyrektora KOK i wyrażają swoje zdziwienie decyzją Piotra Ruszkiewicza.

Reklama

Dotychczas wpłynęło już kilka pism. Zarówno od pojedynczych osób, jak i grup. Między innymi instruktorów KOK, aktorów, muzyków i innych osób, które współpracowały z Dodotem. – Trudno nam się pogodzić z taką decyzją. Dotychczasowa współpraca z Januszem Dodotem układała się bardzo dobrze. Przynosiła same pozytywne rezultaty zarówno na poziomie artystycznym, jak i organizacyjnym. Dyrektor jest osobowością, która dzięki swoim umiejętnościom organizacyjno-zarządczym, pasjom i ogromnej wrażliwości artystycznej gromadzi wartościowych ludzi pragnących kształtować potencjał artystyczny mieszkańców Kościana i organizuje wydarzenia cenione zarówno wśród zawodowców, jak i nieprofesjonalnych odbiorców sztuki – czytamy w jednym z listów.

Czy miasto stać na reorganizację pracy KOK, którego obecny dyrektor pełnił wiele funkcji? M.in. dyrektora, reżysera, lektora, arte-terapeuty. Pisał scenariusze, wiersze, teksty utworów, pisał wnioski o dotacje. Do dalszego dobrego rozwoju ośrodka potrzeba kilka osób, które dobrze wykonywałyby tę pracę. Każdą z nich trzeba opłacać osobno – podkreślają sygnatariusze kolejnego listu.

Reklama

Na to, czy listy poskutkują trzeba poczekać. Przypomnijmy, że zarządzenie w sprawie niepowoływania Dodota na dalszy czas burmistrz podjął w połowie listopada. Więcej o tym w artykułach: “Burmistrz zwalnia dyrektora?” oraz “Stanowisko Dodota“. Janusz Dodot funkcję sprawuje do 3 stycznia 2021 roku.

Go to TOP