Wracamy do sprawy zwolnienia przez burmistrza dyrektorów Kościańskiego Ośrodka Kultury i Miejskiej Biblioteki Publicznej. Przedstawiamy stanowisko Janusza Dodota w tej sprawie.

Zwolnienia dyrektorów KOK i MBP to zaskakujący ruch burmistrza Piotr Ruszkiewicza. W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o nieprzedłużeniu powołania Janusza Dodota (więcej o sprawie “Burmistrz zwalnia dyrektora KOK?”). Dyrektor KOK nie chciał wtedy, na gorąco, komentować sprawy. Później burmistrz wydał kolejne zarządzenie, o nieprzedłużeniu powołania dyrektor MBP, Jadwigi Gidel.

Janusz Dodot obiecał jednak, że do sprawy odniesie się, gdy emocje nieco opadną. Przedstawiamy jego stanowisko:

“Uważam, że intencją burmistrza było odwołanie mnie z pełnienia funkcji dyrektora z powodu występujących różnic zdań między mną a burmistrzem co do podstawowych zasad funkcjonowania KOK wynikających z ustawy o instytucjach kultury oraz statutu KOK. Moim zdaniem niezgodne z prawem jest stwierdzenie zawarte w zarządzeniu burmistrza z dnia 17 listopada, dotyczące wygaśnięcia mojego powołania z dniem 3 stycznia 2021. Dotychczas nie było zastrzeżeń kierowanych do mnie, co do funkcjonowania Kościańskiego Ośrodka Kultury. Potwierdza to audyt przeprowadzony ze stycznia bieżącego roku. W sprawozdaniu z audytu możemy przeczytać: …audytor stwierdza, że organizowanych przez jednostkę wydarzeń, zajęć i aktywności jest dużo, w porównaniu do podobnych organizacji funkcjonujących w jednostkach samorządu terytorialnego w Polsce. Organizowane aktywności charakteryzują się różnorodnością i skierowane są do szerokiego kręgu odbiorców. Audytor ocenia funkcjonowanie KOK pod względem organizacyjnym i finansowym bardzo dobrze…“.

Janusz Dodot nie zdradza, czy weźmie udział w konkursie, jeśli taki zostanie rozpisany. Na razie uważa, że decyzja burmistrza jest niezgodna z prawem, ale nie wiadomo czy podejmie jakieś kroki w tej sprawie.