Święto Niepodległości w Kościanie [ZDJĘCIA]
11 listopada, w Narodowe Święto Niepodległości, na Placu Niezłomnych w Kościanie odbyły się oficjalne uroczystości, z kolei na Placu Wolności zorganizowano kilka atrakcji dla mieszkańców.
Święto Niepodległości w Kościanie rozpoczęło się od mszy świętej w intencji Ojczyzny w kościele farnym. Po zakończeniu nabożeństwa, na Placu Niezłomnych, zebrane delegacje złożyły kwiaty pod tablicami upamiętniającymi walczących o wolność, odczytano odezwę niepodległościową, oddano salwę honorową. Głos zabrał też burmistrz, Piotr Ruszkiewicz.
– Świętujemy dziś 104. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. 11 listopada to data umowna, bo odzyskiwanie niepodległości było procesem umownym. Nie rozpoczął się tego dnia i nie zakończył, ale od listopada 1918 roku nikt już nie miał wątpliwości, że Polska odrodziła się z popiołów. Wierzono, że odzyskanej niepodległości nigdy nie pozwoli sobie odebrać. Budowanie nowoczesnego państwa trwało zaledwie 20 lat. Proces ten przerwała agresja nazistowskich Niemiec i stalinowskiej Rosji. Walkę ze zbrodniczymi dyktaturami miliony naszych rodaków przypłaciły życiem. Żyjemy dziś w wolnym, niepodległym kraju. Do niedawna wydawało się, że nic złego nie może nas już spotkać. Niespodziewanie w lutym tego roku moskiewskie wojska wtargnęły na tereny niepodległej Ukrainy – mówił Ruszkiewicz. Podkreślił, że przyjmując miliony uchodźców zobaczyliśmy, że stabilizacja, która wydawała się tak pewna, jest jednak krucha i należy o nią dbać.
Odczytano też list od ministra Mariusza Błaszczaka, a na koniec odśpiewano przy akompaniamencie Orkiestry Dętej pieśni patriotyczne.
Z kolei na Placu Wolności w Kościanie przygotowano kilka atrakcji. Ogromnym zainteresowaniem cieszyła się grochówka. Oprócz tego dzieci mogły wziąć udział w konkurencjach sprawnościowych, czy spróbować swoich sił na strzelnicy ASG. Nie zabrakło starych pojazdów, sprzętu wojskowego, a nawet stoiska TOZ i wozu strażackiego.