W niedzielę w powiecie kościańskim miały miejsce dwie sytuacje, gdzie świadkowie zdarzeń zareagowali i pomogli zatrzymać pijanych kierowców.

Około 13.20 w Śmiglu na ul. Lipowej doszło do kolizji drogowej. Kierujący motorowerem marki zipp uderzył w zaparkowanego passata. Podczas próby zatrzymania i udaremnienia dalszej jazdy świadek wyczuł woń alkoholu od kierującego. Mimo to mężczyzna odjechał. Policjanci, że kierującym motorowerem był 37-letni mieszkaniec powiatu kościańskiego. Mężczyzna został zatrzymany na terenie jednej z posesji w Koszanowie. Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało 2,78 promila.

Reklama

Drugie zdarzenie miało miejsce koło 19.20 na drodze W432 w Czerwonej Wsi. Kierujący motorowerem, 45-letni mieszkaniec powiatu kościańskiego, miał otrzeć się o drzewo i zatrzymać na poboczu. Świadek zdarzenia zauważył, że mężczyzna ma problemy z utrzymaniem równowagi i prawdopodobnie jest nietrzeźwy. Wówczas zabrał motorowerzyście kluczyki od pojazdu i powiadomił policję. Mimo podjętych działań mężczyzna oddalił się z miejsca zdarzenia. Policjanci ustalili, iż kierującym motorowerem był 45-letni mieszkaniec powiatu kościańskiego, którego zastano w rejonie miejsca zamieszkania. Na miejscu przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu u 45-latka wykazało 2,46 promila.

Postępowanie w obu tych sprawach prowadzi KPP w Kościanie. – Cieszymy się, że świadkowie nie pozostali obojętni i zareagowali. Tego typu postawy z pewnością wpływają na poprawę bezpieczeństwa innych uczestników ruchu drogowego. Gratulujemy! – podsumowuje Izabela Czerwińska z kościańskiej policji.