Hałas w Mikoszkach przez S5. Apelują o ekrany akustyczne!

Mieszkańcom Mikoszek dokucza hałas spowodowany sporym ruchem na drodze ekspresowej nr 5. Apelują o ekrany akustyczne. Niestety będą musieli na to poczekać.

Droga ekspresowa S5 przebiega praktycznie przez środek miejscowości i dzieli Mikoszki na dwie części. Zabudowania stoją więc dość blisko ekspresówki. Gdy pod koniec 2019 roku otwarto ekspresówkę okazało się, że spory ruch na drodze powoduje też spory hałas. To utrudnia życie mieszkańcom Mikoszek, apelują więc o montaż przy drodze ekranów akustycznych.

Reklama

Sprawa teoretycznie do rozwiązanie w krótkim czasie, jak się jednak okazuje na ekrany trzeba poczekać, a być może nie pojawią się w ogóle. Procedura jest bowiem dość skomplikowana. Najpierw musi zostać przeprowadzona analiza porealizacyjna natężenia hałasu. – Będzie ona realizowana do połowy maja. Niezwłocznie po sprawdzeniu przez GDDKiA zostanie przekazana do RDOŚ w Poznaniu, a w sytuacji, gdy zostaną w niej wykazane przekroczenia hałasu, także do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego – wyjaśnia Alina Cieślak z GDDKiA.

Następnie musi zostać wydana decyzja administracyjna nakazująca ograniczenie negatywnego wpływu drogi na środowisko. Po otrzymaniu tej decyzji, rozpocznie się procedura pozyskania środków finansowych. Dopiero później nastąpi ewentualny montaż ekranów.

Reklama

Brak niestety informacji, jak długo może to potrwać. Przypomnijmy, że z podobnym problemem zmagają się mieszkańcy Kiełczewa. Wspominaliśmy o tym rok temu przy okazji artykułu “Ekspresowe problemy mieszkańców Kiełczewa“. Od tego czasu nic się w temacie hałasu nie zmieniło. Warto dodać, że analizy zlecono na obydwa odcinki “ekspresówki” przebiegające przez powiat kościański. Jeśli coś się zmieni, to najprawdopodobniej i w Mikoszkach, i w Kiełczewie jednocześnie.

Go to TOP