Dziedziczak: “Będę walczył o dobre imię Polski!”

Kampania wyborcza przed wyborami do Parlamentu Europejskiego trwa. Kościan odwiedził Jan Dziedziczak, który zapewnił, że w Brukseli będzie walczył o dobre imię Polski.

Podczas konferencji prasowej Jan Dziedziczak podkreślił, że dzięki sprzyjającym sondażom Prawo i Sprawiedliwość w naszym regionie walczy o dwa mandaty. – Naszą jedynką jest znakomity intelektualista, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego, Zdzisław Krasnodębski. Gra toczy się o to, kto zdobędzie drugi mandat – powiedział. Chciałby więc przekonać wyborców do siebie, przedstawiając konkretne plany i wizję swojej pracy w Brukseli.

Reklama

Na korzyść Dziedziczaka przemawia na pewno to, że jest jednym z najbardziej doświadczonych parlamentarzystów wśród kandydatów. Ukończył studia politologiczne na Uniwersytecie Warszawskim, ale także uzyskał stypendium zagraniczne uniwersytetu narodów zjednoczonych w Tokio. – Dobrze jest uczciwie przekazać, co będzie się robiło. Chciałbym zająć się walką o dobre imię Polski. O prawdę historyczną. Słyszymy o “polskich obozach”, o rzekomej współodpowiedzialności za holokaust. Wiemy że to nieprawda. Chcę w sposób profesjonalny pokazywać Polaków ryzykujących życie dla Żydów. Mam do tego mnóstwo narzędzi i jestem przygotowany – zapewnił. Dlatego też zachęca do oddania głosu właśnie na niego.

Zaznacza również, że wszyscy europarlamentarzyści z Polski powinni współpracować, niezależnie od przynależności partyjnej. Dlatego też będzie starał się współpracować z innymi naszymi przedstawicielami.

Reklama
Go to TOP