Chlewni nie będzie?

Gmina Kościan odmówi wydania decyzji środowiskowej dotyczącej sporej inwestycji w Starym Luboszu. Czy więc chlewni przeznaczonej na dwa tysiące świń nie będzie?

Na początku tego roku sporo emocji wywołała informacja o planowanej budowie chlewni na dwa tysiące świń. Przeciw inwestycji protestowali mieszkańcy Starego i Nowego Lubosza i okolicznych miejscowości. Jak się okazuje, chlewni być może nie będzie.

Reklama

O planach budowy chlewni w okolicy Starego Lubosza mieszkańcy dowiedzieli się z ogłoszeń informujących o przystąpieniu do przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko tej inwestycji. Błyskawicznie zorganizowano zbiórkę podpisów pod petycją, w której mieszkańcy Starego Lubosza, Nowego Lubosza, Racotu, Darnowa, Kurzej Góry, Witkówek i innych miejscowości sprzeciwiają się budowie chlewni. Petycję wraz z podpisami przekazano wójtowi gminy Kościan, Andrzejowi Przybyle. Sygnatariusze zwracali w niej uwagę, że inwestycja taka jest sprzeczna z obowiązującym na tym terenie miejscowym planem zagospodarowania. Także, że negatywnie wpłynie na okolicę, zwłaszcza na środowisko i jakość życia mieszkańców okolicznych wiosek. Podkreślali, że spowoduje ona nieprzyjemne zapachy, zanieczyszczenie powietrza, a także zagrożenie plagą much i szczurów. W ciągu kilku dni pod petycją podpisało się 1500 osób. Potem sprawa nieco przycichła.

Podczas ostatniej sesji Rady Gminy Kościan, która odbyła się 29 marca, na samym jej końcu wójt gminy Kościan odniósł się krótko do tej sprawy. – Zajęliśmy stanowisko, że w związku z brakiem zgodności przygotowywanej inwestycji na Starym Luboszu, zmiany użytkowania wiaty na obiekt chlewni, będziemy odmawiać decyzji środowiskowej na tę inwestycję – powiedział Andrzej Przybyła. Otrzymał za te słowa dość niemrawe, ale jednak oklaski. Petycja mieszkańców przyniosła więc skutek, choć oczywiście taka decyzja władz gminy Kościan sprawy nie kończy. Inwestor może się od niej oczywiście odwołać. Do sprawy będziemy więc wracać.

Reklama

Zdjęcie: aleksandarlittlewolf na Freepik

Go to TOP