W sobotę, 29 lutego, w Cichowie zorganizowano charytatywne morsowanie dla Moniki, która poważnie ucierpiała w wyniku zatrucia tlenkiem węgla.

Charytatywne morsowanie zorganizował Klub Morsów Niedźwiedź Gostyń. Akcja zorganizowana została, by wspomóc Monikę Rodzoch z Gostynia, która ucierpiała w wyniku zatrucia tlenkiem węgla. Na apel morsów z Gostynia odpowiedziało wiele osób, w tym morsy z Krzywinia, Poznania, Leszna, Rawicza, Dolska, Kościana i wielu innych klubów. W sumie do wody weszło około 170 osób.

Reklama

Do tragicznego zdarzenia, w którym ucierpiała pani Monika doszło 19 grudnia 2019 roku. Wtedy to w mieszkaniu, w którym mieszka z rodziną pojawił się tlenek węgla. Wskutek zatrucia zmarła 70-letnia matka pani Moniki. Ona sama straciła przytomność i ustały jej funkcje życiowe, które przywrócono po resuscytacji. Jej mąż oraz dwójka dzieci trafili do szpitala, ale na szczęście wkrótce mogli wrócić do domu. Gorzej sytuacja przedstawia się z panią Moniką. Przytomność odzyskała po dwóch dniach. Jako, że jej stan się poprawiał, to wypisano ją do domu. Niestety po jakimś czasie stan znów zaczął się pogarszać. – Przestawała reagować, rozmawiać. Miała problem z wykonywaniem codziennych czynności. Lekarze podejrzewali narastającą depresję. Trafiła do Wojewódzkiego Szpitala Neuropsychiatrycznego w Kościanie, gdzie rezonans wykazał uszkodzenie mózgu i stan apaliczny. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że bez stałej rehabilitacji Monika pozostanie właśnie w takim stanie – opowiada jej siostra.

Pani Monice można pomóc poprzez portal zrzutka.pl – LINK DO ZBIÓRKI.