Wysoka wygrana Obry z Ostrzeszowem [ZDJĘCIA]

Obra 1912 Kościan pewnie pokonała na swoim boisku Victorię Ostrzeszów.

Kościaniacy od samego początku chcieli pokazać, kto będzie rządził na boisku i już w 6 minucie objęli prowadzenie. Stało się to po akcji Macieja Przewłockiego, który skierował piłkę do bramki gości. Wynik podwyższony do 2:0 został już 10 minut później, kiedy to ponownie Przewłocki po ładnej akcji i błędzie obrony Victorii pewnie umieścił piłkę w siatce przeciwnika. Goście po chwili próbowali odpowiedzieć tym samym, ale nieskutecznie, dzięki naszej dobrze grającej obronie. Kolejna zmiana wyniku spotkania miała miejscu w 30 minucie meczu. Tym razem na listę strzelców wpisał się Jakub Jandy. Na przerwę kościaniacy schodzili więc prowadząc aż 3:0.

Reklama

Początek drugiej połowy spotkania to mocny początek piłkarzy z Ostrzeszowa, którzy postanowili nie poddawać się i walczyć o jak najlepszy wynik. Nie udało im się jednak postawić kropki nad “i” po dobrze zbudowanej akcji, ponieważ piłka trafiła w poprzeczkę bramki kościaniaków. Chwilę później po indywidualnej akcji wynik na 4:0 podwyższył jeszcze Jacek Żak. Victorii udało się jednak strzelić honorowego gola. Około 55 minuty spotkania Maciej Stawiński ustalił wynik meczu na 4:1. Potem, mimo próby budowania akcji przez obydwie drużyny, żadnej z nich nie udało się zdobyć przewagi na boisku, a pojedyncze akcje okazywały się nieskuteczne.

Niezbyt zadowoleni z pierwszej połowy spotkania byli goście z Ostrzeszowa. – Biegaliśmy jak dzieci po pustym sklepie, byliśmy rozbici – mówił strzelec jedynego gola dla Victorii. – Obra grała bardzo mocno, konsekwentnie, przerywała akcje, odbierała piłki – chwalił z kolei naszych zawodników trener gości Piotr Konstanciak. Zadowolony ze spotkania był trener Obry Krzysztof Knychała, który podkreślił, że dzięki takim spotkaniom i wygranym, drużyna ma spokojną głowę, co jest bardzo ważne przed kolejnymi, trudnymi meczami.

Reklama

W sobotę, 21 kwietnia, nasi piłkarze pojadą do Nowych Skalmierzyc zmierzyć się z tamtejszą Pogonią, która znajduje się na 3 miejscu tabeli i ma niewielką przewagę punktową nad Obrą. Jest więc szansa na wskoczenie do pierwszej trójki 4 ligii. Z kolei w środę, 25 kwietnia, Obra zmierzy się w Kościanie z Heliosem Czempiń w finale Pucharu Polski na szczeblu OZPN Leszno.

[envira-gallery id=”12603″]

Go to TOP