Wszyscy radni poparli budżet powiatu na 2020 rok

Wszyscy radni Rady Powiatu Kościańskiego poparli przedstawiony przez starostę budżet powiatu na 2020 rok. Dyskusji nie było.

Dochody powiatu na początek 2020 roku zaplanowano na 81,2 mln. zł. Dochody własne sięgają niemal 40 mln. zł. – Mamy nadzieje, że wkrótce przekroczą one 50% wszystkich dochodów powiatu – stwierdził starosta, Henryk Bartoszewski. To właśnie te dochody pozwalają przeprowadzać większość inwestycji, a to najbardziej interesuje mieszkańców. Budżet powiatu w tym zakresie jest wyższy niż na początku tego roku, ale niższy niż w 2018 r.

Reklama

Wydatki zaplanowano na kwotę 82,2 mln. zł. – Mamy o 6 milionów większe planowane wydatki niż na początku budżetu na 2019 rok. Jest to zadowalające. Jeśli jednak przyjrzymy się bliżej, to już tak wesoło nie jest. Z tej kwoty aż 5 milionów to skutki wzrostu wynagrodzeń. Z tego 3,2 mln. to podwyżki dla nauczycieli. Pozostały milion to koszty funkcjonowania starostwa i jednostek powiatu – tłumaczył starosta.

Wydatki majątkowe, na różnego rodzaju inwestycje to 14,61% całego budżetu i daje to kwotę 12 mln. zł. To niemal tyle samo co w tym roku. Na inwestycje drogowe z tej puli przypadnie 10 milionów.

Reklama
Najważniejsze inwestycje:
  • przebudowę drogi w Szczodrowie,
  • remont drogi z Racotu do Wyskoci
  • modernizację drogi od Zbęch przez Nowy Dwór do drogi wojewódzkiej nr 308
  • przebudowę drogi w Srocku Wielkim
  • budowę ścieżki pieszo-rowerowej na odcinku Bieżyń – Cichowo
  • budowę chodnika w Nacławiu
  • pomoc finansową dla samorządu Województwa Wielkopolskiego na budowę obwodnicy Kościana
  • wsparcie samorządu miasta Kościana na przebudowę ul. Wrocławskiej.

Zadłużenie powiatu na koniec 2020 roku zaplanowano o milion złotych większe niż na koniec roku 2019 i wyniesie niemal 24,3 mln. zł.

Radni nie mieli pytań odnośnie budżetu, większej dyskusji więc nie było. Jedynie w imieniu radnych z klubu Prawa i Sprawiedliwości Stefan Żurkiewicz pochwalił projekt za zachowanie odpowiednich proporcji, mimo rosnących kosztów. Z kolei radny Piotr Błaszkowski stwierdził, że wcale tak dobrze jak mówił Żurkiewicz nie jest, bo wszystko drożeje, a szpital zakończy rok z deficytem. Tutaj jednak stwierdzono, że to nie jest wcale takie pewne, a rok się jeszcze nie skończył.

Wszyscy radni poprali projekt budżetu.

Go to TOP