Uratowała niemowlę. Bohaterski czyn 16-latki z OSP Śmigiel

16-letnia Zosia z Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej OSP Śmigiel uratowała niemowlę. 2-miesięczne dziecko zakrztusiło się wymiocinami.

Zosia Sikora ze Śmigla to członek Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej OSP Śmigiel. W czwartek, 21 maja, wybierała się akurat na spotkanie. To wtedy właśnie uratowała 2-miesięczne niemowlę.

Reklama

Krótko po wyjściu z domu Zosia zauważyła kobietę, która z niemowlęciem na ręku wybiegła zdenerwowana ze swojego domu. – Spojrzała na mnie i krzyknęła “pomocy!”. Nie zastanawiałam się ani chwili i podbiegłam do niej. Powiedziała mi, że mała zakrztusiła się wymiocinami – wspomina dziewczyna. Zosia natychmiast wzięła dziecko, które zaczęło już sinieć i tracić przytomność. Wszystko działo się błyskawicznie, ale jak mówi, nie czuła wtedy nic, ani strachu, ani zdenerwowania. Kierowała nią tylko potrzeba pomocy niemowlęciu oraz nauki wyniesione ze straży. – Uderzyłam je kilka razy w plecy. Wymiociny w końcu wyleciały. Sprawdziłam, czy oddycha, a gdy się okazało że tak, kazałam matce zadzwonić po pogotowie – relacjonuje.

Została z matką dziecka do czasu przyjazdu karetki. Później zachowała kontakt z kobietą i interesowała się zdrowiem 2-miesięcznej dziewczynki. Ta wymagała kilkudniowej hospitalizacji i leczenia. Gdyby jednak pomoc nie nadeszła na czas, a Zosia nie zachowała zimnej krwi, sytuacja mogła zakończyć się o wiele gorzej. – Wszystko zawdzięczam mojej jednostce, OSP Śmigiel. Tu mnie wszystkiego nauczono, postępowania, udzielania pomocy i zachowywania zimnej krwi – podkreśla. Nie wyobraża już sobie innego życia i swoją przyszłość również wiąże ze strażą. Od września rozpocznie naukę w liceum w Nietążkowie, w klasie o profilu strażacko-ratowniczym.

Reklama
Swoją przyszłość Zosia wiąże ze strażą
Go to TOP