To był bardzo udany sparing BC Obry Kościan z pierwszoligową Timeout Polonią Leszno. Nasi zawodnicy byli o krok od zwycięstwa.

Teoretycznie był to drugi sparing BC Obry Kościan przed rozpoczynającym się pod koniec września sezonem. Pierwszy jednak, z drugą drużyną Polonii Leszno, był raczej treningiem, niż meczem. Kościaniacy bez większych problemów pokonali tam leszczynian.

Reklama

Zupełnie inaczej sytuacja się miała podczas sparingu w Kościanie z Timeout Polonią Leszno, która gra w pierwszej lidze. Sam początek meczu był dość wyrównaniu, ale nasi zawodnicy byli jednak nieco lepsi. Przez pierwsze dwie kwarty dominowali. Momentami zyskiwali nawet 10-punktową przewagę. Tak było przez pierwsze dwie kwarty. Po przerwie obudzili się bowiem zawodnicy z Leszna i zaczęli odrabiać straty. Czwarta kwarta to już wyrównany wynik i ciągłe zmiany na prowadzeniu. Walka trwała do ostatnich sekund i finalnie to goście okazali się lepsi. Spotkanie zakończyło się wynikiem 69:72.

Z postawy naszych zawodników zadowolony jest trener, Dominik Majchrzak. Jak jednak przyznaje, nie chciał, by nasi koszykarze od początku sezonu reprezentowali tak wysoką formę, by nie zabrakło sił na kolejne mecze. Uspokajają go jednak sami zawodnicy, którzy twierdzą, że wcale nie czują, żeby osiągnęli już maksimum swoich możliwości. – Jeśli tak, to strach pomyśleć co dalej – śmieje się trener. Podkreśla, że celem na ten sezon jest utrzymanie się w czołówce, a potem awans do jak najdalszej rundy play-off.