Uciekał, bo nie miał uprawnień. Spowodował kolizję!
Znamy więcej szczegółów dotyczących wczorajszego pościgu policyjnego. Okazało się, że mężczyzna uciekał przed policjantami, bo nie miał uprawnień do kierowania.
Przypomnijmy, że w sobotę przed północą kościańska policja prowadziła pościg za podejrzanym kierowcą ulicami Kościana. Jak się okazało, mężczyzna uciekał, bo nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów.
Wszystko zaczęło się na ulicy Mickiewicza. – Patrol policji próbował zatrzymać do standardowej kontroli kierowcę opla corsy. Mężczyzna nie zatrzymał się i podjął ucieczkę. Funkcjonariusze ruszyli za nim. Kierowca wielokrotnie łamał przepisy, nie stosował się do znaków i przepisów drogowych, ani do poleceń policjantów – relacjonuje Radosław Nowak, oficer prasowy kościańskiej policji.
Od ul. Mickiewicza podejrzany kierowca uciekał w kierunku ronda na skrzyżowaniu ul. Surzyńskiego, Śmigielskiej i Wielichowskiej, później ul. Surzyńskiego, Łąkową, Północną. W końcu wjechał “pod prąd” na “krzywe rondo” i spowodował kolizję z jadącym w tej okolicy volkswagenem. To jednak nie koniec, bo próbował też uciekać pieszo. Policjanci szybko jednak złapali mężczyznę. – To 28-letni mieszkaniec powiatu poznańskiego. Ucieczkę tłumaczył tym, że nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów. Był trzeźwy, jednak pobrano mu krew w celu wykonania badań na obecność środków odurzających – dodaje Nowak.
Mężczyznę zatrzymano. Sprawa swój finał znajdzie w sądzie, bo tylko ucieczka przed funkcjonariuszami to przestępstwo, a popełnił jeszcze mnóstwo wykroczeń.
Zdjęcia z zatrzymania kierowcy w artykule: Pościg ulicami Kościana zakończony kolizją