W weekend odbywał się kolejny finał akcji “Szlachetna Paczka”. Mądra pomoc trafiła do 26 rodzin z powiatu kościańskiego.

Akcja “Szlachetna Paczka” odbywała się w weekend 12 i 13 grudnia. Tegoroczna edycja była nieco utrudniona, a to ze względu na ograniczenia sanitarne. Wolontariusze jednak dzięki ciężkiej pracy odwiedzili wszystkie zgłoszone rodziny. Do tegorocznej edycji zgłoszono z naszego powiatu 33 historie rodzin. Po weryfikacji finalnie zakwalifikowano 26 rodzin. Większych problemów ze znalezieniem darczyńców nie było, bo z roku na rok “Paczka” zyskuje coraz większą popularność.

Reklama

W wielu przypadkach potrzeby były najbardziej podstawowe jak np. żywność, chemia gospodarcza, opał i inne rzeczy codziennego użytku. Były też jednak przedmioty potrzebne do pracy i nauki, jak na przykład: książki, biurko, laptopy, tablety, a nawet maszyna do szycia i sztaluga z płótnem. W sumie do rodzin trafiło 408 paczek. Rekord to 65 paczek dla jednej z nich.

– Podczas akcji zachowywaliśmy wszystkie środki bezpieczeństwa, czyli maseczki, dezynfekcja i zachowanie odstępu. Darczyńcy przyjeżdżali w półgodzinnych odstępach. W tym roku nie mogli niestety odwiedzać rodzin. Nie mogliśmy też ich ugościć, jak w poprzednich latach, a zawsze znalazł się czas na krótką rozmowę i pamiątkowe zdjęcie – wyjaśnia Anna Bocian, liderka Szlachetnej Paczki rejonu kościańskiego.

Akcja nie mogłaby też odbyć się bez ciężkiej pracy wolontariuszy. Nad wszystkim czuwała niezawodna Anna Bocian. Wraz z nią pracowało 8 wolontariuszy. Podczas samego finału dodatkowo 4 wolontariuszy oraz 4 kierowców. Magazyn zlokalizowano w hali sportowej w Czempiniu.

Zdjęcia: Ewa Gucińska