Sukces ucznia Kolberga na ogólnopolskim turnieju!

Czworo uczniów kościańskiego Kolberga wzięło udział w ogólnopolskim finale Olimpiady Gier Planszowych organizowanym przez Instytut Pamięci Narodowej. Sukces na turnieju odniósł Jakub Jąder, który wywalczył miejsce na podium.

Rozgrywki finałowe pierwszej edycji Olimpiady Gier Planszowych odbyły się w dniach 12-16 kwietnia w Warszawie. Rywalizacja odbywała się w sześciu grach planszowych wydanych przez Instytut Pamięci Narodowej. By jednak zakwalifikować się do finałów uczestnicy musieli przejść eliminacje wojewódzkie. W tych rewelacyjnie zaprezentowali się uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego im. Oskara Kolberga w Kościanie. W grze Bitwa Warszawska najlepszy w województwie wielkopolskim okazał się Jakub Jąder z klasy 3c, a w grze Gwieździsta Eskadra najlepszą w Wielkopolsce drużynę stworzyły uczennice klasy 1e: Paula Ruskowiak, Nikola Suszczewicz i Agata Tęcza. W finale świetnie wypadł Jakub Jąder, który uplasował się na 3 miejscu podium.

Reklama

Bitwa Warszawska to gra, w której gramy albo wojskami polskimi, albo bolszewickimi. W pierwszym przypadku naszym zadaniem jest obrona Warszawy, w drugim jej zdobycie. Trzeba stosować odpowiednie taktyki podczas gry, w zależności od tego, którą stroną gramy, ale też dostosowywać swoje ruchy do tego, co robi przeciwnik. Trochę zależy też od losu. Podczas turnieju w każdym pojedynku trzeba było rozegrać dwie gry, raz będąc obrońcami, raz atakującymi – opowiada Jakub Jąder. Od kilku lat jest fanem gier planszowych.

O grach

Zaczęło się od literatury fantasy i karcianki Magic the Gathering, dzięki której zobaczył, że istnieje mnóstwo ciekawych gier planszowych, których szybko stał się fanem. Bardzo lubi gry RPG, sam pisze nawet do nich scenariusze. Jest członkiem kościańskiego Klubu Gier Planszowych. W Bitwę Warszawską gra jednak od niedawna.

Reklama

Gdy dowiedziałem się o konkursie stwierdziłem, że nie zaszkodzi spróbować. Udało się wygrać w eliminacjach wojewódzkich, a w finale było naprawdę różnorodnie. Wszyscy wiedzieli, co robią, więc trzeba było sporo myśleć i planować. Byli też tacy, którzy tę grę naprawdę lubią i widać było, że spędzili przy niej mnóstwo czasu szlifując umiejętności. Z nimi było najtrudniej – mówi. Łatwo więc nie było, ale nie miał też wielkich oczekiwań co do turnieju. Gdy zsumował zdobyte punkty początkowo był bardzo zadowolony, ale gdy dowiedział się, że zajmie trzecie, albo czwarte miejsce poczuł lekki niedosyt. Będąc już na podium docenił jednak swoje osiągnięcie, bo jednak rywale byli bardzo doświadczeni.

Jeśli będą kolejne tego typu konkursy, to też zamierzam wziąć udział. Cała ta otoczka, organizacja były naprawdę przyjemne, dobrze spędziliśmy tam czas. Była to bardzo fajna przygoda – podsumowuje Jakub. W planszówki będzie grać nadal, ale w przyszłości chciałby zostać jednak pisarzem, choć nieco powątpiewa w swoje pisarskie umiejętności. Poleca jednak gry planszowe wszystkim, bo dzięki nim można się odstresować, zabawić, poznać wspaniałych ludzi, przy okazji się rozwijając.

Podczas wyjazdu opiekunem uczniów Kolberga był nauczyciel historii Piotr Maluśki. Wizyta w Warszawie była też okazją do zwiedzenia Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku oraz w Polinie Muzeum Historii Żydów Polskich i poznania nieco historii.

Zdjęcia: Piotr Pewiński, prywatne

Go to TOP