Sprawdził swoją trzeźwość i pijany wsiadł za kierownicę

Świadkami niecodziennego zdarzenia byli w poniedziałek, 2 września, policjanci z Kościana. Mężczyzna przyszedł na komendę, sprawdził swoją trzeźwość i pijany wsiadł za kierownicę samochodu.

Około godz. 19:10 do naszej komendy zgłosił się mężczyzna, który chciał się upewnić, czy może prowadzić samochód. Przeprowadzone przez funkcjonariusza badanie wykazało, że przez najbliższe godziny powinien podróżować jedynie jako pasażer. Z informacją, że jego stan trzeźwości nie pozwala na prowadzenie pojazdu, mężczyzna opuścił budynek komendy. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że mężczyzna sprawdził swoją trzeźwość i pijany wsiadł za kierownicę.

Reklama

– Policjantów bardzo mocno zdziwił fakt, gdy zobaczyli na monitoringu, że 41-latek rusza spod komendy swoim samochodem, siedząc jednak za kierownicą. Patrol ruchu drogowego, który akurat był w komendzie na przerwie zatrzymał kierowcę kilkadziesiąt metrów od komendy – relacjonuje Radosław Nowak, rzecznik kościańskiej policji.

Badanie trzeźwości przeprowadzone po zatrzymaniu mieszkańca powiatu wolsztyńskiego wykazało 2,6 promila alkoholu w jego organizmie. Tym razem już nie kontynuował jazdy. Zaskakuje również fakt, że na siedzeniu pasażera siedziała pasażerka, która była trzeźwa i miała uprawnienia do kierowania.

Reklama

Źródło: KPP w Kościanie

Go to TOP