Rozliczenia za ogrzewanie powinny już trafiać do mieszkańców!

Spora liczba mieszkańców kościańskich osiedli i budynków Kościańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej z niecierpliwością oczekuje rozliczenia rocznego za ogrzewanie. Obawiają się sporych dopłat, a opóźnienie w rozliczeniu jeszcze potęguje te obawy.

Aktualna sytuacja związana z rosnącą inflacją i wysokimi cenami surowców, zwłaszcza gazu, który wykorzystywany jest do ogrzewania mieszkań, powoduje obawy, a nawet strach przed rachunkami. Wielu właścicieli mieszkań w Kościańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej obawia się, czy przypadkiem nie czeka ich spora dopłata. W końcu ceny gazu drastycznie wzrastać zaczęły już w ubiegłym roku. W poprzednich latach rozliczenia dostarczane były latem. Tym razem mimo, że nastał już październik, członkowie spółdzielni nadal ich nie otrzymali. Opóźnienia jeszcze wzmagają obawy.

Reklama

Prezes KSM, Paweł Nowak, jednak uspokaja. – O tym, że będzie opóźnienie w rozliczeniach informowaliśmy już podczas walnego zebrania w czerwcu. Jest to spowodowane tym, że nie otrzymaliśmy faktur za gaz, więc po prostu nie mogliśmy ich rozliczyć. Faktury już dotarły i rozliczenia powinny trafiać do mieszkańców. Do piątku wszyscy powinni je otrzymać – podkreśla prezes. Jak tłumaczy, Spółdzielnia posiada 71 kotłowni i tylko w kilkunastu problemów z fakturami nie było. W pozostałych przypadkach opóźnienie wynika ze strony dostawcy gazu.

Prezes Nowak odnosi się też do obaw o cenę gazu i ewentualnych dopłat. Jak zaznacza, nie należy się spodziewać ogromnych niespodzianek, jeśli ktoś drastycznie nie zmienił swoich przyzwyczajeń co do ogrzewania mieszkania. – Już w połowie ubiegłego roku rozpoczęliśmy trudne i czasochłonne działania, by zagwarantować jak najniższą ceny gazu. To się nam udało i gdy cena gazu wzrosła nawet sześciokrotnie, mogliśmy być spokojni, że te podwyżki nie dotkną nas w takim stopniu, jak innych. Uznaję to jako osobisty sukces – dodaje. Oczywiście wzrostu cen całkowicie nie udało się uniknąć, co przełożyło się chociażby na wzrost czynszów. Nowak podkreśla, że jest to najgorszy do tej pory rok pod względem rozliczeń, ale nadal w przypadku większości mieszkań zanotowano nadpłatę, a więc większość właścicieli otrzyma zwrot części kosztów.

Reklama
Go to TOP