PSL zaprezentowało kandydatów do Sejmu!
PSL zaprezentowało kandydatów do Sejmu z naszego okręgu. Na ich liście znalazło się dwóch mieszkańców powiatu kościańskiego.
PSL zaprezentowało kandydatów do Sejmu podczas konferencji prasowej na kościańskim Rynku. Jak wyjaśnił Andrzej Grzyb, który jest jedynką w okręgu kaliskim, Polskie Stronnictwo Ludowe startuje wraz przedstawicielami kilku stowarzyszeń, z których najważniejsze jest Kukiz’15. – Kukiz’15 akceptuje nas główny postulat społeczny, którym jest emerytura bez podatku. Jesteśmy też zgodni, że należy ułatwić przedsiębiorczość osobom samodzielnie prowadzącym działalność gospodarczą. Chodzi o instytucję fakultatywnego ZUS-u w okresach trudności – tłumaczył. Podkreślił również, że ważna dla nich jest kwestia zdrowej żywności, zwalczanie ASF, rozwój energetyki odnawialnej, czy rozwój samorządności.
Na liście PSL w naszym okręgu znalazło się dwóch kandydatów z naszego powiatu. Numer 3 otrzymał Bartosz Kobus. Były wiceburmistrz, aktualny sekretarz gminy Krzywiń oraz radny powiatowy. – PSL jest partią rozsądku, a przede wszystkim o zdrowy rozsądek chodzi – wyjaśnia dlaczego akurat z list tej partii będzie ubiegał się o mandat posła. Jak mówi, z naszego okręgu do Sejmu nie kandyduje żaden aktualny poseł, warto więc znaleźć kogoś na ich miejsce. Jako samorządowiec widzi wiele problemów, z którymi trzeba się zmierzyć i tym głównie chce się zająć.
Z numerem 20 wystartuje z kolei Dorota Kinal. Była wicewojewoda, wicekurator oświaty, obecnie dyrektor Departamentu Edukacji i Nauki w Urzędzie Marszałkowskim. Od wielu lat związana z edukacją, oświatą i szkolnictwem i to właśnie te sprawy w Sejmie będą jej najbliższe. – Wracam obecnie z posiedzenia okrągłego stołu ws. edukacji. Problemy są ogromne, rozgoryczenie nauczycieli jest ogromne. I nie chodzi tu tylko o finanse. Trzeba więc zbudować jakość edukacji i odbudować prestiż i autorytet zawodu. Trzeba przestać wreszcie zmieniać strukturę edukacyjną – mówi. Podkreśla, że jest gotowa do pracy i liczy na głosy, za co już z góry dziękuje.
Lider listy, Andrzej Grzyb nie odpowiedział jednoznacznie, czy poprą kandydaturę Wojciecha Ziemniaka do Senatu, jednak najprawdopodobniej tak się stanie.