Podsumowali mijający rok. Niełatwy czas dla Obry

W ubiegłym tygodniu odbyło się spotkanie działaczy, piłkarzy, władz i sponsorów KS Obra Kościan. Piłkarze podsumowali mijający rok, który był dla nich niełatwy.

Oficjalną część spotkania, na którym sportowcy podsumowali mijający rok, poprowadził Paweł Mrozkowiak z WZPN, doskonale znany wszystkim kibicom. Przytoczył kilka ciekawostek statystycznych dotyczących piłkarzy Obry. Przypomniał też, że był to dla kościańskiego klubu rok niełatwy. Istniała nawet groźba jego rozwiązania.

Reklama

Zaczęło się już w lutym, kiedy to na piłkarzy spadła decyzja burmistrza, że klub musi zwrócić dotacje za 2017 i 2018 rok. Powodem były nieścisłości w rozliczaniu dofinansowania. Burmistrz wstrzymał też wypłatę wsparcia na bieżący rok. W sumie straty klubu mogły wynieść około 450 tys. zł. Mniej więcej tydzień później odwołano zarząd Obry i wybrano nowy. Prezesem został Igor Rudawski. Problemy pojawiły się też na boisku. – W pierwszych meczach rundy wiosennej ja sam nie poznawałem zespołu. Byliśmy rozbici, zdegustowani, nie wiedzieliśmy, jak mamy do tego podejść – opowiadał Krzysztof Knychała, trener Obry. W końcu niemoc udało się przełamać i drużyna zakończyła sezon na 7 miejscu.

W końcu, po wyjaśnieniu nieścisłości przez nowy zarząd, burmistrz cofnął swoją decyzję. Kilkumiesięczny spór wpłynął jednak mocno na klub i piłkarzy. W lipcu o zakończeniu współpracy z klubem poinformował Jan Ludwiczak z firmy Agro-Handel, czyli główny sponsor Obry. Nowy sezon IV ligi także nie poprawił nastrojów. Po wygranym jednym meczu przyszło siedem porażek i jeden remis. Kościaniacy znajdowali się na szarym końcu tabeli. – Jeśli ktoś by mi powiedział po ośmiu kolejkach, że wyjdziemy na 10 pozycję, to bym powiedział, że to raczej niemożliwe – mówił Knychała.

Reklama
Obra wychodzi na prostą

Zły czas jednak w końcu minął. Pojawili się nowi sponsorzy, ogromną pomoc zadeklarowali tęż ci, którzy pozostali. Podjęto decyzję o utworzeniu Akademii Piłkarskiej, z połączenia UKS “Czwórki” i Obry. Piłkarze zaczęli też wygrywać. Jak mówił Knychała, obudziło się DNA Obry – waleczność, zaangażowanie i ambicje. Finalnie, po rundzie jesiennej, kościaniacy znajdują się na 10 pozycji IV ligi.

Zarząd klubu kilkakrotnie podkreślał, że bez spnsorów byłoby to niemożliwe. To ich pomoc pozwoliła klubowi przetrwać. Za to wręczono im pamiątkowe patery. Odebrali je Piotr Domagała z firmy Magik, Artur Lajszner, przedstawiciele firm Duet Lease, Adamax, Pryzmat i Agro-Handel. Paterę odebrał też reprezentujący samorząd Kościana, Dawid Olejniczak. Nagrodę specjalną przyznano Mariuszowi Domagale z firmy Agro Projects, który jest głównym sponsorem powstającej akademii. Za współpracę, zaangażowanie i wsparcie podziękowano też Tadeuszowi Borowiakowi, który z klubem związany jest już od 70 lat.

Go to TOP