Kościański Parkrun ma już 6 lat. W sobotę, 9 września, świętowano jubileusz. Nie zabrakło świetnych nastrojów, sportowych emocji, pysznego ciasta i… kolorowych nakryć głowy.

6. urodziny Parkrun w Kościanie przyszło świętować kilkadziesiąt osób. Pojawili się biegacze, kijkarze, spacerowicze, organizatorzy, wolontariusze, kibice i inne osoby. Świętowanie rozpoczęło się od wspólnego zdjęcia, krótkich przemówień i podziękowań. Pojawił się też, jak w przypadku wcześniejszych rocznic, burmistrz Kościana Piotr Ruszkiewicz wraz z przewodniczącym Rady Miejskiej Kościana Dawidem Olejniczakiem. Złożyli życzenia uczestnikom i wyrazili uznanie, że już od tylu lat Parkrun zrzesza wokół siebie ogromną grupę osób, które chcą spędzać sobotni poranek aktywnie.

Reklama

Po oficjalnym otwarciu uczestnicy przeszli na miejsce startu i wyruszyli w 5-kilometrową trasę, głównie po to, by wspólnie przebiec, czy przejść dystans, a nie walczyć o miejsce, choć ścigania się też nie zabrakło. Pierwszy bieg ukończył Krzysztof Szymanowski notując rewelacyjny czas. Na mecie czekała kawa, jubileuszowy tort, pyszne ciasta i wiele wspólnych rozmów i wspomnień. Linię mety w jubileuszowym biegu przekroczyło około 50 osób. Nie zabrakło też gości z innych lokalizacji, między innymi z Poznania. Wiele osób biegło w ciekawych nakryciach głowy, by dodatkowo dodać uroczystego charakteru biegowi.

Organizacja biegów nie mogłaby odbyć bez wolontariuszy, których przez te 6 lat było aż 130. – Wolontariuszem może zostać każdy, dlatego często zachęcamy młodzież ze szkół, by nas wspomogli i to robią. Lubię to robić, dzielić się pasją, a że sama od kilku lat biegam, to ten Parkrun zapadł w moje serduszko. Najpierw przychodziłam jako biegacz, później zostałam wolontariuszem, a potem jednym z koordynatorów. Parkrun jest dla wszystkich, niezależnie czy ktoś biega, czy nie biega. Można przyjść, przespacerować się, podziwiać nasz piękny park, który jest bardzo zielony o tej porze roku, aktywnie zacząć weekend – mówi Ewelina Ocysek, koordynator jubileuszowego biegu.

Historia

Inicjatorem Parkrunu w Kościanie był Bartosz Wesoły, który widząc sporą grupę osób biegających w Kościanie stwierdził, że przydałoby się ich zorganizować, ale nie w sposób zawodowy czy nawet półamatorski, tylko całkowicie amatorski. To się udało. Pierwszy kościański bieg w parku zorganizowano 9 września 2017 roku.

Po dwóch latach pałeczkę koordynatora po Wesołym przejął Wojciech Wróblewski. Jak się okazało, trafiła mu się niełatwa rola, bo z powodu ograniczeń i lockdownu wspólne bieganie nie było już możliwe. W końcu biegi jednak powróciły. Łącznie przez ten czas w biegach wzięło udział około 700 osób. Średnio w biegach udział bierze 20-25 osób.