Obra Kościan wygrywa trzeci raz z rzędu! [ZDJĘCIA]

Obra Kościan wygrywa trzeci mecz z rzędu. Tym razem kościaniacy pokonali u siebie drużynę Wilki Wilczyn 3:1.

Niestety mecz odbywał się bez kibiców, ale gdyby było inaczej, ci nie mogliby narzekać na nudę, zwłaszcza w pierwszej połowie spotkania. Krótko po gwizdku rozpoczynającym spotkanie Obra Kościan wyszła na prowadzenie. Już po jednej minucie gry, w polu karnym gości, piłkę przejął Kacper Borowiak i silnym, pewnym strzałem umieścił piłkę w bramce. Na kolejnego gola nie trzeba było czekać długo. Po kilku minutach w pole karne dośrodkowywał Szymon Słoma. Piłki nie sięgnął Tomasz Marcinkowski, ale za to przejął ją stojący dalej Mansur Maigari. Bramkarz Wilków był bez szans. Po tym golu kościaniacy wyrazili swoje wsparcie dla Jakuba Płotkowiaka, który uległ bardzo poważnej kontuzji podczas ostatniego meczu w Kościanie.

Reklama

Około 25 minuty znów w pole karne dośrodkowywał Słoma. Wydawało się, że piłki nie będzie miał kto przejąć, ale wślizgiem “wszedł” Borowiak i udało mu się ponownie umieścić piłkę w bramce gości. Okazji kościaniacy mieli jeszcze kilka. Niestety chwilę po drugim golu Borowiaka rzut wolny wykonywali goście. Do piłki podszedł Kamil Kwiatkowski, który mocnym strzałem omijającym mur i bramkarza ustalił wynik meczu na 3:1.

W drugiej połowie wyraźnie obudzili się goście z Wilczyna. Gra wyrównała się, ale obydwie drużyny potrafiły stworzyć sobie bramkowe okazje. Niestety strzały okazywały się niecelne, lub po prostu za słabe by bramkarze mieli problem z obroną. W pewnym momencie Wilki były blisko zdobycia drugiego gola, ale piłka odbiła się od poprzeczki.

Reklama

Dzięki wygranej kościaniacy awansowali w tabeli IV ligi i znajdują się na 10 miejscu. Za nimi znajdują się jednak drużyny, które rozegrały mniej meczów. Jak jednak zapowiada trener Krzysztof Knychała, aktualna pozycja daje jeszcze nadzieję na wejście do czołowej ósemki i o to będą walczyć. Kolejne spotkanie Obra rozegra znów na własnym boisku. Tym razem podejmie GKS Dopiewo.

Go to TOP