Obra Kościan – Kotwica Kórnik 1:0

Po trzech meczach wyjazdowych Obra Kościan zagrała wreszcie u siebie. Pokonała Kotwicę Kórnik 1:0.

Drużyna z Kórnika w ostatnim czasie radziła sobie bardzo dobrze. Mimo, że Obra pokonała tę drużynę w pierwszej rudzie, można było spodziewać się wyrównanego meczu. Tak też było od początku spotkania. Przez pierwsze kilka minut gra toczyła się w środku boiska, ale niewielką przewagę mieli jednak goście. Groźnie zrobiło się zwłaszcza w 12 minucie, kiedy to zawodnik z Kórnika minął bramkarza Obry i podał piłkę innemu, który mocnym strzałem skierował piłkę do pustej bramki. Świetną interwencją popisał się jednak Mateusz Adamski, który zdołał wybić piłkę z linii bramkowej.

Reklama

Potem gra znów toczyła się w środku boiska, a nieliczne akcje obu drużyn nie przynosiły rezultatu. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:0. Druga połowa również toczyła się bez większych emocji, z krótkimi momentami niecelnych strzałów. Zmieniło się to około 80 minuty spotkania. Po podaniu Eryka Skrzypczaka piłkę przejął Szymon Przewłocki i umieścił ją w bramce gości. Mecz zakończył się wynikiem 1:0.

Dzięki wygranej Obra pewna jest już utrzymania w IV lidze. W weekend kościaniacy podejmą u siebie TPS Winogrady.

Reklama
Go to TOP