Niedawno pojawiło się nowe zabezpieczenie przy mostkach. Użytkownicy czekali na nie prawie rok. Przy wejściu pojawiły się kosze gabionowe.

Latem ubiegłego roku kładka nad Obrą została udostępniona spacerowiczom. Niemal natychmiast pojawiły się głosy, że przy wejściach na most jest niebezpiecznie z powodu dość stromej skarpy. Użytkownicy zaczęli więc apelować o zabezpieczenie tych miejsc, zwłaszcza wejścia od strony starej gazowni. Apele te pojawiły się ponownie, gdy kilkuletnie dziecko wpadło do wody, o czym pisaliśmy TUTAJ. Ówczesne władze obiecywały, że nowe zabezpieczenie przy mostkach pojawi się w najbliższym czasie.

Reklama

By jednak tak się stało trzeba było poczekać ponad pół roku. W końcu przy wejściu na mostki od strony starej gazowni zamontowano kosze gabionowe. Zdecydowano się na takie rozwiązanie, ponieważ przedłużenie barierek byłoby problematyczne technologiczne i bardzo kosztowne. – Wiem, że rozwiązanie, które zastosowaliśmy będzie budziło kontrowersje i nie wszystkim będzie się podobało. Kosze nie są jeszcze jednak ukończone. Brakuje nakryć – wyjaśnia Kinga Czarnecka, zastępca burmistrza. Na finalny efekt trzeba więc poczekać. Takie rozwiązanie to koszt kilkunastu tysięcy złotych i zostało zrealizowane przez wykonawcę mostków.

Na razie zabezpieczono tylko jedno wejście na mostki. Przy wejściu od ul. Mostowej miasto planuje nowe nasadzenia, co również zwiększy bezpieczeństwo. Możliwe, że stanie się tak też przy trzecim wejściu, jednak akurat tam było najmniej niebezpiecznie.