Mamy nowe informacje dotyczące wczorajszego tragicznego zatrucia tlenkiem węgla w Śmiglu. Policja bada, czy to na pewno zatrucie było przyczyną śmierci dwóch osób.

Kościańska policja podaje nowe informacje w sprawie śmierci 66-letniego mężczyzny i 64-letniej kobiety w Śmiglu. To 66-latek powiadomił Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego o tym, że jego żona straciła przytomność. Od razu podejrzewano zatrucie tlenkiem węgla. Po dotarciu na miejscu zastano dwie nieprzytomne osoby. Niestety nie udało się uratować im życia.

Reklama

Sprawą zajmuje się policja pod nadzorem prokuratora. – Obecne na miejscu służby sprawdziły szczelność instalacji kominowej. Wstępnie nie wykryto nieprawidłowości, nie ewakuowano też innych osób. Nie można było też jednoznacznie stwierdzić przyczyny zgonu, ponieważ mieszkanie zostało już przewietrzone przed sprawdzeniem obecności tlenku węgla. Zostanie wykonana sekcja zwłok, przebadana zostanie też dokumentacja budynku i powołany zostanie biegły – informuje Paulina Piechowiak, zastępca oficera prasowego kościańskiej policji.

Aktualnie postępowanie prowadzone jest pod kątem art. 155 kodeksu karnego, dotyczącego nieumyślnego spowodowania śmierci.