Grupa Motocyklowa Wind Wolves ze Śmigla zorganizowała Motomikołajki. Motocykliści przebrani za Mikołaje rozdawali dzieciom słodycze.

Motomikołajki to wielka frajda dla odwiedzanych przez motocyklistów, ale także dla samych uczestników rajdu. W tym roku akcja przyciągnęła naprawdę sporą liczbę uczestników. Motocykliści odwiedzili Nietążkowo, Stare Bojanowo, Widziszewo, Przysiekę Polską, Czacz, Karśnice, Żegrowo, Nową Wieś, Morownicę, Bronikowo i Śmigiel. W każdym z tych miejsc wyczekiwały na nich dzieci, często z całymi rodzinami. W tym trudnym czasie trochę radości jest bowiem na wagę złota.

Reklama

– Atmosfera była wspaniała. Niektórzy ludzie stojąc na chodnikach razem z dziećmi, inni w samochodach, kiwali nam z szerokim uśmiechem na twarzy. Dzieci były zachwycone. Otrzymywały słodycze, a ich uśmiech na twarzach rozgrzewał serca wszystkich uczestników. Jesteśmy szczęśliwi, że możemy organizować takie świetne wydarzenia – opowiadają uczestnicy rajdu.

Wycieczka zakończyła się w Śmiglu. Tam Motomikołajom pomogła Mikołajowa, w którą wcieliła się burmistrz, Małgorzata Adamczak, wraz ze swoją świtą elfów.

Zdjęcia: Karol Schmidt