Koronawirus w Kurzej Górze, w Kościanie, w Śmiglu – takie informacje docierają do nas odkąd potwierdzono przypadek zachorowania na covid-19 pacjentki z Puszczykowa.

Niestety wygląda na to, że niektórzy nie wytrzymują napięcia i publikują niesprawdzone i po prostu kłamliwe informacje, że koronawirus pojawił się w tym, czy innym miejscu. Idealny przykład to sytuacja z Kurzej Góry i jednej ze stron na facebook’u, która ma niby informować o zdarzeniach z Kościana i okolic. Po dzisiejszej publikacji profil powinien mieć zmienioną nazwę z “news” na “fake news”. Otóż z niewiadomych przyczyn, być może z chęci zaistnienia w “internetach”, lub zdobycia lajków prowadzący profil opublikowali coś takiego:

Reklama

Nie wiemy skąd taka informacja, gdzie poinformowano o tym, ale na miejscu prowadzących profil rozważylibyśmy jego usunięcie, ze wstydu.

Przypomnijmy tylko, że na podstawie artykułu 224a Kodeksu Karnego, rozpowszechnianie kłamliwych informacji może być uznane za przestępstwo i grozi za to do 8 lat pozbawienia wolności.

Wielu dziennikarzy otrzymywało wczoraj (w poniedziałek po południu) różne informacje na temat podejrzeń zarażenia koronawirusem. Ta o mieszkańcu Kurzej Góry wydawała się dość prawdopodobna, ale by nie siać paniki część dziennikarzy postanowiła poczekać na więcej informacji i jakieś potwierdzenie, czy pewne źródło. Z tej polityki wyłamały się jednak niektóre media. O podejrzeniu zarażenia poinformowała m.in. jedna z najpopularniejszych stron z informacjami z Kościana (po rozmowie z powiatowym inspektorem sanitarnym -więcej w komentarzach na dole). Na szczęście szybko zaktualizowano informację, ale już po publikacji artykułu na stronie koscianiak.pl – link do artykułu. Redakcja Kościaniaka profesjonalnie podeszła do tematu i dotarła do pewnego źródła.

Panika i odwoływanie imprez

Niestety sianie paniki daje stronom internetowym i profilom facebook’owym korzyści. Warto jednak sprawdzać informację w kilku źródłach. Warto też zwrócić uwagę, czy autor danego wpisu/artykułu podpiera się danymi, czy informacjami z jakichś kompetentnych źródeł. W tym przypadku powinien to być Sanepid, urzędy, dyrekcja szpitala, czy ewentualnie sam obiekt zainteresowanie, czy najbliższa rodzina. Panika bowiem szkodzi nam wszystkim.

Premier podjął decyzję o odwołaniu wszystkich imprez masowych. – Działamy w oparciu o zalecenia epidemiologów i Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Chcemy być odpowiedzialni i mądrzy przed szkodą – poinformował Mateusz Morawiecki po spotkaniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Oznacza to, że także w naszym regionie nie odbędzie się kilka imprez. Wiele, w tym Dni Kościana, Śmigla i Czempinia, stoi pod znakiem zapytania, bo zakaz imprez wprowadzono do odwołania. Z kolei szpitale ograniczają lub zakazują odwiedzin. Władze miast zamykają szkoły, choć to na szczęście chyba nam nie grozi. Panikę widać jednak w sklepach. Z półek znikają szybko towary z długim terminem przydatności do spożycia.

O najnowszych doniesieniach, co do odwoływania imprez będziemy informować na bieżąco. O podejrzeniach zarażenia koronawirusem nie, dopiero gdy zostaną potwierdzone przez oficjalne źródła.