W sobotę rozpoczął się Jarmark Wielkanocny w Kościanie. Niestety pierwszy dzień kiermaszu obfitował w padający przelotnie deszcz, a później także silny wiatr, który zmusił do zamknięcia większości stoisk.

Pochmurna pogoda początkowo nie przeszkadzała i Jarmark Wielkanocny mógł odbywać się bez problemu. Niestety, wkrótce przyszedł deszcz, który padał przez kilka, kilkanaście minut, potem ustawał, ale opady powracały co jakiś czas. Chwilowe przerwy w deszczu pozwoliły na działanie karuzeli. Na szczęście można się było schować też w specjalnie przygotowanych namiotach, działały także strefy animacji dla najmłodszych. Jarmark nie mógł obyć się oczywiście bez stoisk handlowych. Te przygotowane przez Koła Gospodyń Wiejskich kusiły przysmakami i ręcznie robionymi ozdobami. Wiele osób mogło też znaleźć dla siebie inne produkty, od wyrobów spożywczych, przez użytkowe do dekoracyjnych. Spragnieni wrażeń gastronomicznych mogli zjeść zapiekanki, gorące pierogi, bigos czy żurek. Szczególnym powodzeniem cieszyły się wypieki i baranki z masła.

Reklama

Niestety, około godziny 14.00 nadeszła ulewa z silnym wiatrem. Ten zmusił wystawców do złożenia większości stoisk. Niedziela za to ma przynieść nieco lepszą pogodę. Będzie pochmurno, ale opady pojawić się mają dopiero wieczorem. Będzie więc na pewno ciekawie, bo zmieni się też część wystawców. Na godzinę 15:00 zaplanowano z kolei rozstrzygnięcie konkursu na najpiękniejszą palmę wielkanocną oraz koncert zespołu ludowego Kokorzynianki.

Zdjęcia: Urząd Miejski Kościana