Grozi katastrofą! Dom Masztalerza bliski zawalenia
W poniedziałek z tak zwanego Domu Masztalerza w Kościanie odpadła część tynku. Dom coraz bardziej się przechyla i w każdej chwili grozi zawaleniem. Oby nie doszło do tragedii.
Stan budynku przy ul. Masztalerza jest bardzo zły już od kilku lat. Jest to jeden z najstarszych obiektów w mieście, dlatego wzbudza zainteresowanie i swojego rodzaju troskę wśród kościaniaków. Dom należy do osoby prywatnej, jednak właściciel, starszy już człowiek, nie jest w stanie się nim zająć. Pomóc próbowały władze miasta. – Myśleliśmy, by odkupić budynek – mówi Maciej Kasprzak, zastępca burmistrza Kościana. Mogłoby to uchronić go przed zawaleniem.
Niestety nim do końca skrystalizowały się plany, na początku ubiegłego roku Dom Masztalerza został wpisany do rejestru zabytków, co niestety te plany przekreśliło. Wpisanie do rejestru oznacza bowiem, że każde działanie wykonywane przy obiekcie muszą zostać skonsultowane z konserwatorem, a koszty ewentualnych prac znacznie wzrastają. – W tej sytuacji musieliśmy wycofać się z naszych planów – wyjaśnia Kasprzak. Miasto nie zrezygnowało jednak całkowicie i poprzez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków zwróciło się do Ministerstwa Kultury o wykreślenie domu z rejestru. W międzyczasie zleciło też wykonanie opinii, co do ewentualnych możliwości uratowania Domu Masztalerza. Ta stwierdza jednoznacznie, że jakiekolwiek prace przy nim wykonywane będą bardzo trudne do przeprowadzenia, jeśli w ogóle będą możliwe. Dom grozi po prostu w każdej chwili zawaleniem.
Niecały rok temu, po wniosku o wykreślenie z rejestru, zjawiła się specjalna komisja, która miała dokonać wizji. Od tamtego czasu jednak nic się nie zmieniło i Dom Masztalerza nadal pozostaje w rejestrze. Procedury niby trwają, ale ważny jest tutaj czas bo, jak widać po odpadających elementach, nie pozostało go już wiele. – Po tym co się stało w poniedziałek, dzwoniliśmy, pisaliśmy i nalegaliśmy, by jak najszybciej rozstrzygnięto postępowanie – zaznacza zastępca burmistrza. Jeśli zapadłaby decyzja o wykreśleniu Domu Masztalerza z rejestru zabytków, to miasto planuje zinwentaryzować obiekt, wymontować co wartościowe pod względem historycznym i go zburzyć. Następnie budynek byłby odbudowany z wykorzystaniem tych wymontowanych elementów.
Jeśli jednak decyzja zapadnie inna, to niestety problem pozostanie na głowie 91-letniego właściciela, a co za tym idzie budynek najprawdopodobniej wkrótce się zawali, bo znajduje się w takiej lokalizacji, że trudno byłoby nawet go w jakiś sposób zabezpieczyć.