Gra Miejska “Kryptonim Wolność” 2021 [ZDJĘCIA]

Już po raz dziesiąty w Kościanie odbyła się Gra Miejska “Kryptonim Wolność”. Tegoroczna edycja była więc jubileuszowa.

W sobotę, 2 października, Kościan ponownie zamienił się w ogromną planszę do gry. W tym roku Gra Miejska była prawdziwym wyzwaniem, bo zawodnicy musieli przebyć wiele kilometrów, by zaliczyć zadania. Od urzędu, przez Centrum Neuropsychiatryczne, Plac Wolności, Wały Żegockiego, Park Miejski, aż do Kiełczewa, a później z powrotem na kościańskie łazienki.

Reklama

– Czuję się zmęczony. Wiem, że zawsze gra odbywała się w lutym i wcale się nie dziwię, bo idzie się spocić i zmęczyć – śmieje się Daniel Wieczorek. Szczególnie dała mi w kość drezyna. Każdy mięsień mi się skurczył – dodaje. Sam bierze udział w grze pierwszy raz, a to za sprawą najmłodszego w drużynie, Norberta Ścigały, który namówił pozostałych współuczestników do zabawy. – Nie było trudno ich namówić – podkreśla.

Zadania rzeczywiście były wymagające, a czasem i męczące. Trzeba było zarówno ruszyć głową, jak i zaangażować mięśnie. Zawodnicy musieli między innymi wprawić w ruch wspomnianą już drezynę ręczną, czy zjechać z drzewa po linie. Rozwiązywać zagadki, niektóre po ciemku, posłużyć się kompasem i mapą, a nawet odnaleźć “złote jajko” za pomocą wykrywacza metali. Znalazły się też prostsze zadania, jak zamiatanie, czy przesiewanie mąki. Sporo trudności sprawiło uczestnikom zadanie z użyciem kompasu. Musieli też opatrywać rannych i popisać się wiedzą ogólną.

Reklama

Podsumowanie i zakończenie gry odbyło się na łazienkach.

Go to TOP