Budowa nowego przedszkola na os. Konstytucji 3 maja w Kościanie trwa już od niemal roku. Kościaniacy często nie szczędzą słów krytyki z powodu tempa w jakim powstaje, a ma być ono gotowe dopiero w przyszłym roku. Jak twierdzą jednak projektanci i władze miasta będzie to “budynek przyszłości”.

Na to przedszkole mieszkańcy miasta czekają już od wielu lat. Tak zwane “baraczki”, gdzie aktualnie znajduje się Przedszkole Samorządowe nr 2, miały być tylko miejscem tymczasowym. Ich żywotność zaplanowano na 30 lat, a budowa rozpoczęła się w 1976 roku, łatwo więc policzyć, że od co najmniej kilkunastu lat przedszkolaki powinny uczęszczać już do nowego przedszkola. Tak się jednak nie stało, aż do ubiegłego roku, kiedy to rozpoczęła się budowa nowego budynku na os. Konstytucji 3 maja. Czas oczekiwania ma dzieciom wynagrodzić unikalność budynku, jego pasywność i komfortowe warunki nauki.

Reklama

O zaletach systemu pasywnego i na czym to w ogóle polega opowiadał podczas spotkania z radnymi i mediami Bartosz Królczyk, prezes Stowarzyszenia Wielkopolski Dom Pasywny. – Przedszkole jest budowane w systemie pasywnym, co oznacza, że jest bardzo energooszczędne i wyjątkowo komfortowe dla dzieci, które będą tam przebywać – tłumaczy. Dzięki zastosowanym technologiom budynek ma być trwały i nie będzie wymagał remontów. Przede wszystkim postawiony został na izolowanej płycie fundamentowej, co zapobiegać ma “osiadaniu” budynku, a dodatkowo nie będzie on tą drogą tracił ciepła. Odpowiednio zaizolowane są ściany oraz dach, i zamontowane zostaną specjalne okna. Nawet tynki wewnętrzne są odpowiednio dobrane, by uzyskać całkowitą szczelność. – Powietrze będzie dostarczane w postaci wentylacji, a mając nad nim kontrolę jesteśmy w stanie odzyskiwać z niego ciepło, które będzie wykorzystane np. do podgrzewania wody – wyjaśnia Bartosz Królczyk. Całkowita kontrola nad powietrzem pozwoli też odfiltrować pyłki roślin czy zanieczyszczenia, co pozytywnie wpłynąć ma na zdrowie zarówno dzieci uczęszczających do przedszkola, jak i jego pracowników. Pozostała energia potrzeba do funkcjonowania przedszkola będzie pochodzić z ogniw fotowoltaicznych umieszczonych na dachu. – Takich budynków w standardzie pasywnym nie ma w Polsce, w Europie kilka istnieje, ale niewiele. Jest to przykład budynku przyszłości – podkreśla Królczyk.

Przedszkole ma mieć trzy kondygnacje. Na parterze znajdzie się żłobek oraz część sal przedszkolnych. Pozostała część znajdzie się na I piętrze. Na II piętrze umieszczone zostaną pokoje administracyjne, a także sprzęt obsługujący wspomniane systemy do obiegu powietrza. Budynek wyposażony będzie w windę, będzie więc przystosowany również na potrzeby osób niepełnosprawnych. Wstępnie założono, że koszt budowy przedszkola wyniesie około 6 milionów złotych. Jak zapowiadają władze miasta, najprawdopodobniej pierwsi uczniowie pojawią się w nim za rok, jednak w swoich deklaracjach są ostrożni, na wypadek opóźnień, czy nieprzewidzianych zdarzeń.