W sobotę, 16 września, na hipodromie w Racocie odbył się XXVIII Bieg Olimpijski im. Ireny Szewińskiej.

Bieg Olimpijski im. Ireny Szewińskiej tradycyjnie już cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Spora w tym zasługa na pewno dobrej organizacji, nagród i zaangażowania szkół, ale także pięknej pogody, która zachęcała, by spędzić sobotnie przed i popołudnie aktywnie, na świeżym powietrzu. Zawody otworzył senator Wojciech Ziemniak. Przedstawił gości, wśród których znalazła się multimedalistka Igrzysk Olimpijskich w kajakarstwie, Aneta Konieczna. Zdobywała medale na trzech kolejnych igrzyskach – w Sydney w 2000 r. i w Atenach w 2004 roku medale brązowe, a w Pekinie w 2008 roku medal srebrny. Trzykrotnie ocierała się też o medal zajmując 4. miejsce.

Reklama

Podczas imprezy nie zabrakło oczywiście ceremoniału olimpijskiego. Znicz zapaliła wspomniana już Aneta Konieczna. W tegorocznej edycji biegu wystartowało ponad 900 osób, głównie dzieci i młodzieży szkolnej, ale nie zabrakło też starszych uczestników. Dystans można było przebiec, przemaszerować, przespacerować. W porównaniu z poprzednimi edycjami zmieniono miejsce startu, ale długość trasy pozostała podobna, niecałe 4 kilometry. Pierwszy linię mety, podobnie jak przed rokiem, przekroczył Cezary Suchora z klubu Sana Kościan. – Jestem tu czwarty raz, a wygrałem drugi. Biegło się bardzo dobrze, pogoda sprzyjała, a tempo nie było mocne. Po pierwszym kilometrze spojrzałem za siebie, nie widziałem nikogo, więc pobiegłem swoim tempem. Myślę, że będę przyjeżdżał jeszcze. Od takich biegów się zaczęło, więc będę kontynuował – mówił po przekroczeniu linii mety. Aktualnie szykuje się do przełajowych mistrzostw Polski, które odbędą się w listopadzie.

Wśród osób, które ukończyły bieg rozlosowano tradycyjnie nagrody, w tym rowery. Podczas imprezy można też było nabyć losy, z których dochód przeznaczony zostanie na szczytny cel.