9 zastępów straży w akcji. Fałszywy alarm w Wonieściu!

We wtorek, około godziny 23.00, strażacy otrzymali informację o ogniu widocznym w jednym z gospodarstw w Wonieściu. Był to fałszywy alarm.

Zgłoszenie otrzymano za pośrednictwem numeru alarmowego 112. Wynikało z niego, że pali się gospodarstwo w Wonieściu, widać dym i płomienie. Na miejsce zadysponowano więc aż 9 zastępów straży pożarnej. Były to m.in. jednostki z PSP i OSP Kościan, a także ze Śmigla, Starego Bojanowa, Czacza, Gryżyny. Po dotarciu na miejsce okazało się, że ani ognia, ani dymu nigdzie nie widać. Strażacy szukali miejsca zdarzenia, a nawet pytali mieszkańców, którzy widząc tak liczne siły wyszli z domów zobaczyć co się dzieje. W końcu podjęto decyzję o powrocie do baz. Uznano, że był to fałszywy alarm, a informację o tym przekazano też policji.

Reklama

Następnego dnia na miejsce udał się funkcjonariusz policji, by rzucić nieco więcej światła na nocne zdarzenie. Okazało się, że rzeczywiście, ktoś mógł zobaczyć ogień i dym. Jak ustalił policjant, jeden z mieszkańców podpalił w nocy jakieś materiały, które najprawdopodobniej spaliły się, lub zostały ugaszone przed przybyciem straży. Mężczyzna ten został ukarany mandatem.

Go to TOP