24-godzinny bieg zakończony sukcesem! [ZDJĘCIA]

W Rydzynie zakończył się 24-godzinny bieg charytatywny Dominika Wolffa. W tym czasie pokonał 171 kilometrów, by pomóc małej Madzi ze Śmigla.

Dokładnie w południe Dominik Wolff z Widziszewa zakończył rozpoczęte w sobotę wyzwanie – 24 godzinny bieg. Relację ze startu w Kościanie i ze Śmigla znajdziecie TUTAJ i TUTAJ. Zgodnie z planem biegacz w nocy skierował się do Leszna. Rano, dopadła go kontuzja, musiał więc nieco szybciej udać się do Rydzyny. Zgodnie jednak z planem dotarł tam na zakończenie swojego wyzwania.

Reklama

Towarzyszy mi wielka radość, że się udało. Że pomogłem Madzi i swój cel osiągnąć. To były pierwsze uczucia na mecie. Cieszyłem się też, że wreszcie koniec. Po drodze były oczywiście momenty kryzysowe. Pierwszy dopadł mnie w trakcie biegu z Kościana do Śmigla, ale w pewnym momencie dołączyła córka mojego kolegi z pracy. To bardzo podniosło mnie na duchu i potem biegło się już fajnie. Kryzysy to normalna sprawa i trzeba się z nimi pogodzić, ale jest też tak, że w końcu mijają. Dopóki nic poważnego się nie dzieje, to trzeba po prostu lecieć dalej. W nocy biegło się bardzo dobrze. To w ogóle jakiś fenomen, bo ani przez chwilę nie biegłem sam. Ludzie wstają z łóżek w nocy tylko po to, by pobiegać sobie z jakimś głupcem, który postanowił sobie pobiegać przez dwadzieścia cztery godziny. Na sto czterdziestym kilometrze pojawiła się kontuzja i nie było mowy o biegu, jednak miałem sporo kilometrów zrobionych i wyliczyłem, że jeśli pójdę, to jestem w stanie dojść na godzinę dwunastą – opowiadał po zakończeniu wyzwania Dominik Wolff.

Jak podkreśla, po biegu nie czuł się zmęczony, choć prawdopodobnie sprawiła to krążąca cały czas w żyłach adrenalina. Gdyby nie kontuzja, twierdzi biegacz, to do zrobienia było spokojnie 180, a nawet 190 kilometrów. Na mecie w Rydzynie, ale też w Lesznie, przygotowano różne wydarzenia i atrakcje, by przyciągnąć jak najwięcej ludzi, by pomóc Madzi. Zebrana kwota nie jest na razie znane, bo trzeba wszystko podliczyć i zsumować.

Reklama

Zdjęcie główne: Radio Elka (Bartosz Maluśki)
Zdjęcia w galerii: Karol Schmidt

Go to TOP