W ramach kampanii wyborczej w Kościanie pojawił się Krzysztof Hetman, kandydat Trzeciej Drogi do Parlamentu Europejskiego.

Konferencja prasowa kandydata do Parlamentu Europejskiego, Krzysztofa Hetmana, odbyła się we wtorek, 28 maja, na kościańskim Rynku. Zbyt długa nie była, a to z tego powodu, że nad Kościan nadciągały akurat ciemne, burzowe chmury. Na konferencji zjawił się też przewodniczący Rady Powiatu Kościańskiego Bartosz Kobus, a także wicemarszałek województwa Wielkopolskiego Krzysztof Grabowski. Spotkanie było elementem objazdu po wszystkich wielkopolskich powiatach. Kandydata przedstawił wicemarszałek, podkreślając, że był on posłem, europosłem, podsekretarzem w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego, a ostatnio ministrem rozwoju i technologii. Jest więc osobą już bardzo doświadczoną.

– Kościan to trzydziesty pierwszy powiat, który odwiedzam. Te wybory są bardzo ważne. W nadchodzącej kadencji Parlamentu Europejskiego będą się decydowały niezwykle ważne dla Polski sprawy. Dlatego muszą tam być ludzie, którzy od pierwszego lipca, kiedy to zacznie się nowa kadencja, muszą znać te brukselskie korytarze, w które drzwi zapukać, jaki jest proces decyzyjny w instytucjach europejskich. Natychmiast po rozpoczęciu prac parlamentu rozpoczną się bowiem prace nad nowym budżetem. Inwestycji do zrealizowania jest mnóstwo, a samorządowcy, by je przeprowadzić muszą mieć wsparcie środków europejskich. W ciągu tych dwudziestu lat Polski w Unii dzięki takiemu wsparciu przeprowadzono mnóstwo takich inwestycji – mówił.

Podkreślił też, że będą też pieniądze dla przedsiębiorców, rolników, na służbę zdrowia itp. Zaznaczył, że w Europie zachodniej leczenie stoi na wyższym poziomie, dlatego też walczyć będzie o to, by wszyscy mieszkańcy Unii mieli równy dostęp do najnowszych leków i terapii. Zwrócił też uwagę na kwestie bezpieczeństwa militarnego. – Musimy wesprzeć przemysł obronny europejski i polski. Dlatego jednym z zadań nowego Parlamentu Europejskiego będzie stworzenie programu pomocowego na rzecz wsparcia przemysłu obronnego. To także pieniądze dla małych i średnich przedsiębiorców, którzy mogliby produkować zarówno na rynek wojskowy, jak i cywilny – stwierdził. Zachęcił też do głosowania 9 czerwca i poprosił o głos w tych wyborach.