W czwartkową noc 37-latka z gminy Krzywiń wjechała w drzewo. Przetransportowano ją do szpitala i pobrano krew do badań.

Do zdarzenia doszło w czwartek, 30 marca przed północą. Według wstępnych ustaleń policji 37-letnia mieszkanka gminy Krzywiń kierująca samochodem marki fiat jadąc drogą wojewódzką nr 308 niedaleko Jerki straciła panowanie nad prowadzonym przez siebie pojazdem, zjechała na przeciwległy pas ruchu, wypadła z drogi i wjechała w przydrożne drzewo. Przyczyną utraty panowania było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.

Reklama

Na miejsce zadysponowano straż pożarną, policję i karetkę pogotowia. – Kobietę przetransportowano do szpitala na badania. Pobrano też krew do badań – informuje Jarosław Lemański, oficer prasowy kościańskiej policji. Sprawą zajmuje się policja.

Zdjęcia: Karol Schmidt