Bardzo dobre starty na początku sezonu odnotował Aleksander Opas, zawodnik WKSA Budokan Astromal Leszno. Młody zawodnik ma szansę wystartować w zawodach rangi światowej, ale przydałby się sponsor lub osoby, które wsparłyby wyjazdy na turnieje.

W pierwszym tym roku starcie, na mocno obsadzonym turnieju Berlin Open 2019 (1041 zawodników z 172 klubów, z 40 państw) w kumite U-16 poniżej 45 kg, Aleksander Opas zajął 3 miejsce. Przegrał tylko jedną walkę, ze zwycięzcą całej konkurencji. Z kolei w ostatni weekend startował w Grand Prix Bratislava (1535 zawodników z 203 klubów, 22 państw). W sobotę zaliczył bardzo dobry występ w kategorii kadet -52 kg. Jedna wygrana i jedna minimalnie przegrana walka z zawodnikami z wyższej kategorii. W niedzielę startował w swojej kategorii wiekowej (U-14 – 45 kg). Do rywalizacji przystąpiło 37 zawodników z 9 krajów. Alek zajął 3 miejsce, wygrywając 4 walki z zawodnikami z Chorwacji i Słowacji. Podobnie jak w Berlinie minimalnie przegrał jedną walkę z późniejszym zwycięzcą. Zawody w Bratysławie były pierwszymi w tym roku zawodami rankingowymi Polskiej Unii Karate. Aleksander osiągnął tam najlepszy wynik spośród polskich zawodników.

Reklama

Aleksander chciałby wystartować w tym roku w zawodach rankingowych Światowej Federacji Karate WKF. Federacja opublikowała już kalendarz zawodów Karate Youth League. Rozgrywane będą w miejscach rozsianych po całym świecie (Limassol – Cypr, Umag – Chorwacja, Mexico – Meksyk i Caorle-Venecja – Włochy). Start w tych zawodach to możliwość rywalizacji z najlepszymi zawodnikami na świecie. Niestety, zawirowania na linii Polski Związek Karate – Polska Unia Karate skutkuje brakiem możliwości dofinansowania zawodników i całkowite koszty startu w zawodach muszą ponosić rodzice zawodników. Mamy nadzieję że znajdą się osoby i instytucje które pomogą młodemu zawodnikowi realizować swoje plany sportowe.