Skrzydła przy KOK. Kolorują Kościan [ZDJĘCIA]
Ewa i Marcin Michalewicz, kościańscy artyści, wpadli na pomysł, by pokolorować trochę Kościan. Na płocie przy Kościańskim Ośrodku Kultury namalowali piękne skrzydła, przy których można zrobić sobie ciekawe zdjęcia.
– Wpadliśmy na pomysł, jako artyści, by nadać miastu kolorów. Chcemy, żeby było tu jak najwięcej takich rzeczy. Chcemy też pokazać, że każdy może się odważyć i jeśli ma pomysły, nawet dziwne, niecodzienne, to można coś ciekawego, kolorowego zrobić – podkreśla Ewa Michalewicz. Wraz z mężem, Marcinem, zwrócili się więc do Kościańskiego Ośrodka Kultury, z pytaniem czy mogliby wykorzystać niezbyt ładny, betonowy płot na parkingu przy KOK, by stworzyć coś ciekawego. Postanowili, by namalować tam skrzydła, przy których można zrobić sobie zdjęcie, “sefie”. Z jednej strony rozpowszechniać to będzie sztukę, ale też zachęcać do podejmowania działań i popularyzować Kościan.
W pracy nad malowaniem pomagały im trzy dziewczęta, szkolące się u Michalewiczów. Tak zwana grupa “ALA”, czyli Alicja, Lena i Ania, które również pragną ubarwić Kościan, by nie było tu nudno. To też dla nich świetna nauka. – Pomagamy Ewce i Marcinkowi. Mieszamy kolory, sprzątamy, pomagamy jak potrzeba, no i też malujemy – opowiadają. Akcja sprawiła im mnóstwo frajdy.
Ewa i Marcin Michalewicz zaznaczają, że mają pomysły na kolejne akcje. Szczegóły dopiero się “krystalizują” w głowach artystów, ale jeśli choć część z nich uda się zrealizować, to na pewno będzie to miało pozytywny wpływ na miasto.