Trwa rewitalizacja kościańskich łazienek. Prace podstępują dość szybko i na razie bez większych opóźnień. Finalny efekt poznamy wiosną.

Rewitalizacja kościańskich łazienek rozpoczęła się w drugiej połowie października. Najpierw usunięto samosiejki różnego rodzaju roślin, które bujnie rozrosły się wokół starego basenu. Odsłoniło to znacznie teren i samą nieckę i ukazało, jak bardzo basen jest zniszczony i zaniedbany. Nie podjęto jednak jeszcze decyzji, co do jego losu. Na pewno rozebrane zostanie dno basenu, a co ze ściankami jeszcze nie wiadomo. Odpowiedź na to pytanie poznamy zimą.

Reklama

Na cyplu, w okolicach basenu, trzeba będzie wyciąć niestety kilka drzew. – Jesteśmy co do zasady przeciwni wycince. Niektóre drzewa są jednak spróchniałe i trzeba to zrobić dla bezpieczeństwa – wyjaśnia Kinga Czarnecka, zastępca burmistrza Kościana. Zanim jednak do tego dojdzie potrzebna jest zgoda konserwatora zabytków.

Aktualnie trwają prace przy usuwaniu podszytu i nasadzenia roślin, którym nie zaszkodzi zima. Widać już pierwsze efekty, które robią bardzo pozytywne wrażenie. Pierwsze zmiany widać już też po drugiej stronie hali sportowej “Łazienki”, choć jeszcze niezbyt duże. Na Górce Ferfeta żadnych prac jeszcze nie wykonano.

Prace potrwają dopóki pozwolą na to warunki pogodowe. Nasadzenia pozostałych roślin, które nie przetrwałyby zimy, zaplanowano na wiosnę. Wtedy też prace powinny dobiegać końca. Koszt zadania to ponad 1,8 mln. zł. Miasto pozyskało jednak dofinansowanie na ten cel w wysokości 85% kosztów kwalifikowanych. Dodatkowym kosztem będzie jednak rozbiórka basenu.

Więcej o tym, co zaplanowano, a także zdjęcia sprzed rewitalizacji w artykule: “Kościańskie łazienki doczekają się rewitalizacji“.